Wyszłam z łazienki, bo chciałam się ogarnąć, ale wtedy zobaczyłam Chloe i Leondre. Chłopak do mnie podbiegł i chciał mnie przytulić, ale go odepchnęłam.
- Kochanie... - zaczął, ale mu przerwałam
- Nie mów do mnie kochanie! - warknęłam, a z moich tęczówek, poleciała przeźroczysta, słona ciecz
Chłopak chciał coś powiedzieć, ale Chloe kazała mi iść za nią. Zresztą, nawet nie miałam zamiaru słuchać bruneta. Poszłyśmy do garderoby Sylwii, a po drodze wszyscy pytali się mnie, co się stało, lecz ja nie miałam ani ochoty, ani siły udzielać im odpowiedzi.
- Chloe?
- Tak?
- Mogłabyś iść do wszystkich? Chciałabym pobyć sama i jestem też zmęczona, za dużo emocji, jak na dzisiaj.
- Nie ma sprawy.
Następnie udałam się do krainy Morfeusza.
~.~
Obudziłam się, a obok mnie siedzieli wszyscy. Wszyscy oprócz Leo…
-Hej – przywitałam się
-Cześć – odpowiedzieli
-Mam pytanie… Czy Leo znał tamtą dziewczynę?
-Nie, on nigdy nie lubił dziewczyn z kilogramem tapety – odpowiedział Charlie
-Mam pomysł!
-Jaki?
Zaczęłam przekazywać plan, a wszyscy słuchali mnie uważnie.
-Dobra, ja idę po Leo, bo zaraz wychodzimy na koncert – powiedział Charlie
Po koncercie…
*Leo*
Charlie dziwnie się zachowuje, a do tego Natalia nie chce ze mną rozmawiać. Muszę jej to jakoś wytłumaczyć…
Weszliśmy do garderoby, ponieważ chcieliśmy się przebrać. Charlie powiedział, że wszyscy czekają w busie. Wyszliśmy z naszej garderoby i zobaczyłem Natalię biegnącą w naszym kierunku. Wskoczyła na mnie i mocno mnie przytuliła. Zobaczyłem, że wszyscy nas nagrywają.
-Tęskniłam – powiedziała
-Ja też
-Wybaczysz mi? – zapytałem
-Jasne, że tak. Wiedziałam, że ty nie jesteś winny.
Obróciłem się do wszystkich, ale mocno trzymałem Natalię, bo nie chciałem jej puścić.
-Wy wszyscy o tym wiedzieliście?
-Tak – odpowiedzieli
-Dobra! Weźcie swoje plecaki i torby. Jedziemy do Katowic! – powiedział Gabriel
-Ale ja nie mam jak wziąść torby – powiedziała Natalia
-Chris! – zawołałem
-Co jest? – zapytał
-Weźmiesz mój plecak i torbę Natalii?
-Okej. A wy co? Nie puścicie się już – zapytał śmiejąc się
-Nie. Będziemy cały czas przytuleni
*Natalia*
Właśnie siedzimy w busie. Ja z Leo na kanapie, Chloe i Charlie poszli spać, a Kayce i Gabriel robią sałatkę owocową.
-Kochanie, mam pomysł – powiedział Leo
-Jaki?
-Na m&g będziesz stała obok mnie, okej?
CZYTASZ
Nowy uczeń w klasie L.D
FanfictionFF o accaci brinley Gabriel laceup bars and melody Chloe linsday kace Brewer