rozdzial17

40 1 0

przez NataliaBrodnicka

autorstwa @NataliaBrodnicka

*Natalia pov*
Okej a więc pewnie spytacie jak mój związek z leo.otoz to nie jestem z nim od roku dużo.się zmieniło leo jest z Jessica ,ja sama no i tak żyje ale dobra wróćmy do teraźniejszości

*Gabriel pov*
Właśnie siedze SB z kayce i oglądamy film "obecność 2" ale jak zwykle ona sie boi i co chwilę sie do mnie przytula a ją sie lekko z tego śmieje ale okej. Minęły już 4 godziny od wyjścia Natalii i jeszcze nie wróciła kurde no może jej sie cos stało .nagale zadzwonił mój telefon
-kochanie poczekaj ja pojde odebrać okej?
-tak jasne idź
Podszedlem i na wyświetlaczu pojawił się nie znany mi numer telefonu ale i tak odebrale
-Tak? Slucham
-Pan Gabriel Laceup?
-tak zgadza sie coś sie stało?
-Pańska siostra jest w szpitalu w ciężkim stanie miała wypadek prosimy o przejechanie do szpitala miejskiego
-dobrze dziękuje za informacje
Rozlaczylem sie... O kurde ale jak to dobra powiem to kayce
- Gabriel co się stało? Blady jestes
-Natalia jest w szpitalu i miała wypadek musimy jechać.
Zobaczyłem jak uginaja się nogi kayce i odrazu pobiegłem i przytulilem ją mocno
-ciiii kotek nie płacz będzie okej
Po 20 minutach dojechalismy do szpitala zauwazylem siedzącego przy łóżku Natalii leo? Tak to on skąd sie on tutaj wziął i się dowiedział dobra nie ważne
Weszlem z kayce do pokoju a charlie i Chloe zostali w domu

Leo płakał i trzymał Natalie za rękę
-ona CB nie kocha -powiedziala kayce
-bądź Cicho- powiedziałem
- dobra ja ją odzyskałem już tydz temu ale jeśli tak uwazacie to okej zostawie ją
*leo pov*
Moja księżniczka leży w spiaczce ale co ją gadam ona nie jest moja
*Gabriel pov*
-Kurwa kayce co ty mu nagadalas?
-prawde
- dobra skonczmy temat ją jade do domu a ty rób co chcesz
.
.

.
.
.
.
.
.

.
..

.
.
.
.

.
*Leo pov*
Jest godz 2 w nocy ją siedze przy Natalii i mowie do niej

2 tyg później
*Leo pov*
Siedze w domu nic nie jem nie spie i mam dola XD
Nagle zadzwonil telefon mój poszedłem odebrać
-leo?-powiedzial Gabriel
-tak czego kurwa chcesz?! Zostawiłem Natalie i się cieszcie!!
-Natalia się obudzila
-kurwa juz jade

Po.20 minutach dalem radę wejsc na oddział z misiem odrazu podeszlem do Gabriela
-siema
-siema gdzie leży ?
-15 sala
-okej nara

Pobieglem szybko do wskazanej sali i weszlem do sali odłożyłem misia na fotel
-hej -usłyszałem cichutki głos mojej ksiezniczki
-o kurde ty naprawde sie obudzilas podac ci cos do picia?- jestem nadal w szoku - tak wode poproszę

Podałem Natalii wodę i sie napiła

-leo?

-hm?

-ja pojde sie przespac bo jestem troszke zmeczona dobrze?

-tak jasne

-mógłbys sie polozyc obok mnie?

-tak -odsunela sie i zrobila mi troszke miejsca ,wstałem z krzesla i sie polozylem i przytulilem ja od tylu i pocalowalem w czółko