specjalna 100

131 19 3
                                    

Napiszę tu kilka historyjek z mojego żałosnego życia.

1. Zawsze bałam się łabędzi. To był jeden z tych lęków, którego nigdy nie potrafiłam wytłumaczyć. I tak po kilkunastu latach dowiedziałam się od czego on powstał (bo lęki nie biorą się z niczego, zawsze jest jakiś powód). Moja starsza siostra opowiadała jakieś zabawne historyjki jak byłam jeszcze malutka. Trzyletnia ja, mój ojciec i siostra - Monia - byliśmy na plaży. Były tam łabędzie. Oni zaczęli o czymś bardzo zawzięcie dyskutować i spuścili mnie z oczy na chwilkę. Dlatego, że ja zawsze byłam miłośnikiem wszelkich zwierząt to stwierdziłam, że sobie go przytulę. I tak jeszcze w sumie ledwo chodząc podeszłam do tego ptaka i go tak przytuliłam za szyję, a ten jebany mnie ugryzł. Odkąd się dowiedziałam to zawsze opowiadam tę historię miej więcej tak:
„No jak byłam mała to podeszłam sobie do łabędzia i stwierdziłam, że go przytulę tak wiesz, za szyję. A TEN KURWA MNIE UJEBAŁ." Nikt nie chce mi wierzyć, ale jak poznaje mnie bliżej to wszystko wiadomo..

2. Kiedyś jak byłam na plaży ze znajomymi to stwierdziłam, że wykopie sobie tunel do Czarnobyla. Kopałam i zrobił się już taki dosyć duży dół i nagle moi koledzy mi do niego wbiegli:ccc. Potem pisałam z jakimś typem na 6obcy (?) i jak zapytał skąd jestem to napisałam, że z Czarnobyla. Nadal uważam, że to moja ojczyzna.

3. Jak byłam na koloniach z grupką znajomych to nie pamiętam jak to się dokładnie stało, ale poszłam do chłopaków w samych ręczniku i koszulce (chyba się na nich o coś wkurzyłam). I jakoś tak wyszło, że byłam zamknięta z Bartkiem w łazience. I nagle wchodzi pani i miałam trochę opierdol, a na odchodne powiedziałam jeszcze „Mam spodenki".

4. Mój kolega stwierdził, że chce zostać fryzjerem i zaczął nam wszystkim (dziewczynom) prostować włosy. Jak któraś mówiła mu, że robi to źle i chciała mu pokazać to wymierzał w nas prostownicę i mówił „Zamknij się, jestem profesjonalistą". I to nie byłoby aż tak zabawne gdyby nie fakt, że był totalnie nieporadny w całej sytuacji. Oczywiście spalił mi włosy i WeronikaReda mi je ratowała.

teksty moich znajomychOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz