94

107 12 1
                                    

Rekolekcje. Ksiądz bierze mnie i 5 innych osób do scenki. Jeden chłopak jest grzesznikiem, a reszta z nas to tak jakby grzechy/uczynki. Generalnie mamy mu założyć sznurek zwinięty w pętle na rękach i nogach. Zostaje ja.

Ksiądz: No i zostało nam ostatnie, śmierć. Ale nie będziemy mu zakładać tej pętli na szyje..

Ja: Wiedziałam, że będę śmiercią.

teksty moich znajomychOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz