❤️Lutteo❤️Luna y Matteo

❤️Capítulo Veintiséis❤️

*Matteo*

Opowiedziałem o wszystkim Gastónowi. Z racji tego, że zna Ambar prawie tak dobrze jak ja nie miał żadnych wątpliwości, aby uznać, że to wszystko było planem blondynki. Nina poszła do Luny a ja zostałem z moim przyjacielem przed wrotkowiskiem.

Gastón:. Co teraz zrobisz? Jak udowodnisz Lunie, że to wszystko było spowodowane zazdrością Ambar? Może w końcu powiesz jej, co do niej czujesz?

Matteo:. Nie wiem.. Naprawdę nie wiem przyjacielu. Próbowałem z nią rozmawiać ale nie chce mnie słuchać..

G:. Kiepska sprawa.. Ale dzisiaj jest open. Skończyłeś już komponować swoją piosenkę?

M:. Skończyłem.. Ale.. przecież nie będzie chciała jej słuchać.

G:. Wiesz.. nie będzie miała wyjścia.. W końcu sama miała występować.

M:. Masz rację. Dzięki za rade. Idę się przygotować.

G:. Nie ma sprawy, idę z Tobą.

*Luna*

Posłuchałam przyjaciółki i przemyłam twarz lodowatą wodą. Stojąc przed lustrem i patrząc w swoje odbicie ponownie wybuchnęłam płaczem. Z moich policzków spadały krople wody pomieszane ze łzami. W chwili, gdy usłyszałam, że ktoś wchodzi do łazienki przetarłam twarz papierowym ręcznikiem i wymusiłam na sobie uśmiech. Stanęły przede mną Jim i Yam. Były bardzo zdenerwowane. W końcu otwierają dzisiejszy Open Music. A  co z moją piosenką? Mam ją zaśpiewać po tym co widziałam?! Nie dam rady.. Przytuliłam dziewczyny dodając im otuchy i poszłam do Tamary aby wykreśliła mnie z listy uczestników. Kobieta była bardzo zdziwiona i kilka razy pytała, czy na pewno nie zaśpiewam. Powiedziałam, że nie i usiadłam przy stoliku blisko sceny. Po chwili dołączyła do mnie Nina. Zaczęłyśmy rozmawiać. Unikałam tematu o Matteo. Przyjaciółka chyba to wyczuła i szybko zaczęła mówić o czymś innym.

Nina:. Wiesz Luna, dużo ostatnio myślałam. Doszłam do wniosku, że nie mogę dłużej ukrywać prawdy. Dzisiaj po raz ostatni przebiorę się za Felicity.

Luna:. Jesteś pewna? Tak po prostu znikniesz? Bez wyjaśnień?

N:. Jestem pewna. Ale nie zniknę.. Powiem kim jestem. To znaczy.. Felicity powie..

L:. Nareszcie! Dzisiaj cały roller dowiedzą się kim jest tajemnicza Felicity For Now!

*Luna*

Ostatnie słowa chyba wypowiedziałam zbyt głośno.. Od razu pojawiły się przy nas Jazmin i Delfi wypytując o popularną w sieci dziewczynę. Nina z wymówką, że idzie do toalety zniknęła za sceną. Jazmin wyjęła tablet i zaczęła nagrywać występ Jim i Yam które przed sekundą zaczęły śpiewać "A Rodar Mi Vida". Delfina zaczęła wymuszać ze mnie fakty o Felicity. Jednak nic nie powiedziałam a czarnowłosa odeszła z oburzoną miną. Po występie dziewczyn na scenie pojawiła się.... Nina?!

Delfie:. Jazmin! Nie przestawaj nagrywać! Nagranie występu Felicity zdobędzie masę wyświetleń! "Styl i Szyk" odżyje!

Jazmin:. A co właśnie robię? Przecież nagrywam. (Rudowłosa wysunęła przed siebie tablet i zaczęła mówić.) Witajcie kochani na "Stylu i Szyku" Mamy dzisiaj dla Was specjalną niespodziankę! Tylko u nas występ Felicity For Now! Oglądajcie z nami!

*Nina*

Czy ja do reszty zwariowałam?! Stoję na scenie. Skończyłam śpiewać. To idealny moment, aby powiedzieć kim jestem.. To znaczy.. Kim jest Felicity. Szybkim ruchem ściągam kolorową perukę. Niepewnie patrzę na twarze Delif, Jazmin, Jim, Yam i reszty znajomych ze szkoły. Potem patrzę na Lunę i widzę jak się szeroko uśmiecha krzycząc w kółko jedno zdanie. Po chwili dołączają się do niej inne osoby. "Felicity For Now, Nina For Ever!"

  🌙☀️🌙☀️🌙☀️🌙☀️🌙☀️🌙☀️🌙    

No trochę mnie tu nie było.. Ale zaraz to wyjaśnię! Troszkę brak weny + remont w pokoju + takie prywatne sprawy z przyjacielem ale nie chcę o tym pisać. Trochę się posypało ale rozdział jest! Wybaczcie, że mało Lutteo. Będzie w następnym. ^^

Gwiazdki i komentarze bardzo motywują! ❤️❤️❤️