6. - 14.10.2007

58 2 0
                                    

  Alicja próbowała bratu zabrać swój telefon. Co za żadne skarby świata nie chciał jej oddać.
- Michael możesz mi oddać mój telefon?
- Ala ty masz odpoczywać.
- Ale ja nie chcę odpoczywać. Mi się strasznie nudzi.
- Wypuszczę Cię do domu jak przyjdą wyniki twoich badań. Ok ?
- Niech Ci będzie. A kiedy one będą. - Spytała Alicja widząc pielęgniarkę ze znajomą dla niej znajomą teczkę.
- Panie doktorze są wyniki pani doktor.
  Michael przejrzał wyniki badań . Wyczytał , że Alicja jest w dziesiątym tygodniu ciąży.
- No ładnie Alicja. Czemu nie powiedziałaś , że jesteś w ciąży?
- Michael o czym ty mówisz ? W czym ja jestem ? Ja nie jestem w żadnej ciąży.
- Ala nie mów , że nie wiedziałaś jesteś w ciąży. Ala to dziesiąty tydzień.
- Michael ja nie wiedziałam , że jestem w ciąży. Daj mi dokończyć staż. Do siódmego miesiąca będę operowała , a zacznie się siódmy miesiąc to  uzupełniania waszą dokumentację.
- A co z porodem ? Będziesz tu rodziła ?
- Tak. Potem mi zostaną dwa miesiące stażu na niego wrócę. Twoja przybrana mama zajmie małym lub małą.
- Niech tak będzie , ale masz odpoczywać jak najwięcej.
A ta tylko przewróciła oczami. Trzy godziny później Alicja była już w domu. Dostała trzy dni wolnego.

Ala i MaksWhere stories live. Discover now