2. - 23.09.2007

70 2 0
                                    

  Alicja po żegnaniu z Sylwią i Beatą pojechała do swojego mieszkania i Maksa.
  Spojrzała na zdjęcie , które trzymała jeszcze dwie godziny temu. Pomyślała , że je weźmie i będzie w wolnych chwilach na nie patrzeć. Schowała je do walizki.
  Postanowiła napisać kartkę dla Maksa . Jak pomyślała tak zrobiła .
   O to ta kartka :
                                      23. 09. 2007
  Drogi Maksie
  Wiem , że mi nie wierzysz z tym , że twój ojciec próbował mnie zgwałcić , ale to jest prawda. Twój ojciec był wtedy pod wpływem alkocholu i jednak mam tą nadzieję , że mi uwierzysz.
  Dzisiaj dostałam propozycję wyjazdu na staż do Stanów Zjednoczonych i się zgodziłam. Nie będzie mnie przez osiem miesięcy i daję Ci czas na przemyślenie.
                                   Kocham Cię Alicja .
  Alicja położyła kartkę na biórku i schowała głowę w poduszkę.
  Nie chciała jechać bez pożegnania z Maksem. Łzy jej spływały po policzkach.
  Szybko swoje rzeczy wrzuciła do bagażnika ojca samochodu.
  I poszła się przejść chciała pozwiedzać miasto przed wyjazdem do Stanów Zjednoczonych.
 

Ala i MaksWhere stories live. Discover now