Rozdział 6

25 5 4
                                    

14 czerwca 4016


     - Mamo, wszystko spakowane ?

     - Tak. Możemy ruszać. - odpowiedziała biorąc na plecy worek z lekarstwami i żywnością. Ja spakowałam do plecaka ciuchy i koce, Ann bierze swoją torebkę z naszym kotem w środku i swoją ukochaną lalką. Tato wziął namiot, cztery maty do spania i jakieś ręczniki oraz więcej kocy na ocieplenie. Potrzebne nam również bronie. Spakowałam noże i strzelbę domową na wszelki wypadek . Znajdą się również zapałki nawet dużo . Myślę ,że zdążymy uciec cali i zdrowi. Zamieszkamy na nowych terenach i przeżyjemy. Razem zrobimy wszystko. Wybiegamy z domu dopóki jeszcze nie ma deszczu meteorytów. W dwie godziny uciekniemy z płaszczyzny ,a potem najwyżej złapie nas mały meteoryt ,kiedy będziemy wspinać się po wzgórzu ,żeby uciec z Samu

    Gdy wbiegamy do lasu zabieram łuk z otworu drzewa ,a tato strzelbę i dodatkowy łuk , który nie dawno został przez niego zrobiony. Luke ! Zupełnie o nim zapomniałam . Odwracam się ,a on biegnie za nami . Na szczęście . Przestraszyłam się ,że zapomniał o ucieczce . Chwila ... CO JA WYGADUJE ! TO NIE PRAWDA !!! Dlaczego ja o tym pomyślałam ja go nie chcę tutaj nie chcę ,żeby z nami uciekał! Dlaczego ja ?!

- Zoe ! Zaczekaj muszę ci coś powiedzieć !

- Odejdź od mnie ! Nie chcę z tobą rozmawiać ! Dlaczego z nami uciekasz idź sobie !

- Zoe ja cię kocham !

Po tych słowach szczęka mi opadła. Stanęłam gwałtownie. Podeszłam do niego walnęłam go z całej siły w policzek ,a potem pocałowałam . 

- Ja też cię kocham . - odpowiedziałam . Nawet nie wiem dla czego nie wiem po co . Nie wiem jak . To najgorszy i najwspanialszy dzień na raz . Czuję się okropnie i wspaniale. Jestem zła . Złana siebie i na niego i nie wiem co czuję . To najgorsze uczucie jakie może istnieć . Oderwałam się od niego i pobiegłam w stronę rodziny . Oni to wszystko to widzieli mama przytuliła mnie a tato ostrzegł Luka nie wiem dla czego . Tato pobiegł coś zobaczyć ,a ja odwróciłam się do Luka. Po chwili usłyszałam krzyk, krzyk mojej mamy , taty i siostry !

=====

Zostawiam was w niepewności . Nowy rozdział prawdopodobnie jutro :) Pozdro ozdro i miłej nauki <3 A no i zostaw gwiazdkę lub koma (a najlepiej obydwa :) ) 

Katrina=^.^=

Przyszłość ...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz