ponyaf: dziś mija rok
ponyaf: wiesz od czego? pewnie nie wiesz więc Cię oświece hahahah
ponyaf: dokładnie rok temu pisaliśmy poraz pierwszy, szok co?
ponyaf: nie sądziłem wtedy, że polubie się z osobą, która wyśmieje moją nazwę
ponyaf: myliłem się he
ponyaf: ogólnie jutro będę w Los Angeles i Cię odwiedzę yeey
ponyaf: lubię Cię odwiedzać, ale wiesz wolałbym odwiedzać Cię w twoim domu niż szpitalu eh niestety nic z tym nie zrobię a chciałbym bardzo mocno mocno
ponyaf: idę do samolotu, bo jestem na lotnisku, do jutra Maggie
ponyaf: btw KUCYKI RZĄDZĄ!!!!!!111!!_1!!!!
*w nocy kiedy Ashton leci samolotem*
imubby:* Maggie się obudziła
_________________________
*napisała przyjaciółka MaggieNastępna aktualizacja to epilog.
CZYTASZ
Keep our love how long we can // a.i
Fanfictionqueen_of_queens: ponyaf? serio? ponyaf: to bardzo urocza nazwa queen_of_queens: no urocza, dla kogoś w wieku 3-9 lat ponyaf: najwidoczniej zatrzymałem się w rozwoju....