Baby, Pull Me Closer|H.S

Prolog

Właśnie siedzę w areszcie,tak w areszcie. No nic nie poradzę,przywaliłam jednemu gościowi w twarz a teraz wszyscy są przeciwko mnie. Trzeba było się do mnie nie dowalać,każdy wie jak to się kończy-twarz to wymiany kochaniutki. Czekam już od dobrych 5 godzin i nic,a mieli mnie wypościć jak przyjadą moi rodzice,ta jakby jeszcze byli w domu,no więc zadzwoniłam po Jessie moją najlepszą przyjaciółkę i jej cudownego chłopaka Nialla,którego ojciec tu pracuje,szczerze współczuje mu to miejsce jest okropne i nie mam zamiaru tu siedzieć w nieskończoność. Naglę zauważyłam policjantkę idącą z jakimś chłopakiem,który standardowo się szarpał,postanowiłam go olać i zagadać do policjantki. -Przepraszam?-Tak udawaj miłą to wychodzi ci najlepiej. Policjantka popatrzyła się na mnie i byłam pewna że w tym jednym wyrazie wyczuła ironie.-Czy mogę wiedzieć kiedy stąd wyjdę,gdyż jutro mam szkołę,helo.-No tak i po co to było. -Ja tu nie załatwiam takich rzeczy,ma pani adwokata? -Oj tam zaraz adwokata,ja go tylko lekko popchnęłam.-pokazałam na palcach,lekko chwiejąc się na nogach,coś mi się zdaję,że  alkohol który miałam we krwi jeszcze nie wyparował. -Tak lekko,że złamała mu pani nos i podbiła oko. -Ups!-powiedziałam bez żadnego wyrazu współczucia. -Do widzenia. -Sa jo nara.-po co mam być miła skoro i tak nic nie zrobi. ** Po 30 minutach czekania,zobaczyłam moją przyjaciółkę ze swoim chłopakiem i jednym z policjantów-zapewne ojcem Nialla,kierującą się w stronę mojej celi. -Czy ty kobieto jesteś poważna? -Ci!-wskazałam na swoje usta.-Nie krzycz. -Nie krzyczę,musiałaś pić. -Oj no impreza była. -W takim razie nie mogę jej wypuścić.-odpowiedział starszy mężczyzna. -Jak to nie,przecież jestem trzeźwa.-prawię się potknęłam. Facet zmierzył mnie z góry na dół po czym uniósł brwi. -Właśnie widzę. -Panie Horan to ostatni raz już ja tego dopilnuje.-Tm razem Jes zmierzyła mnie wzrokiem. -Okay. -Jej-wydałam dźwięk zadowolenia,na co blondynka przewróciła oczami. -Jutro jest pierwszy dzień szkoły po feriach, a ona jest w niej nowa,proszę uważajcie na...