5

20 3 0
                                    

Obudziłam się dość późno. Rozejrzałam się po pokoju i po chwili zdałam sobie sprawę że nie spałam w swoim łóżku,natomiast zaraz się ocknęłam  i przypomniałam sobie wczorajszy dzień.  Zwlokłam się z wygodnego łóżka po czym włożyłam buty,wzięłam telefon i wyszłam z pomieszczenia. Szłam korytarzem  po czym poczułam wibracje w kieszeni i wyciągnęłam telefon był to SMS jak zwykle od mamy.
Mama:Skarbie tata miał wypadek i nie wiem ,kiedy wrócimy i czy w ogóle wrócimy więc swoje urodziny będziesz musiała spędzić sama.
Ja:Rozumiem i tak miałam spędzić ten czas ze znajomymi.
Szczerze,wypadek ojca mnie nie ruszyła,kiedy odpisałam i wkładałam telefon do kieszeni, odwróciłam głowę. Chciałam się odwrócić,ale  poczułam jak ktoś na mnie wpada,no cóż jak zwykle
-Patrz jak łazisz idioto!- powiedziałam wkurzona.
-Jak ja łażę to ty na mnie wpadłaś,kochaniutka.- powiedział widocznie nie zainteresowany obecną sytuacją..
-Zaraz,zaraz jak mnie nazwałeś..-Przywaliłam mu prawy sierpowy. Kiedy miałam przywalić drugi raz ktoś mnie odepchnął ,a nie to inny jak  Harry.
-Zostaw mnie głupku!- warknęłam na niego
-Ty pójdziesz ze mną. -powiedział i pociągnął mnie za rękę do gabinetu.
-Co ty robisz!Zwariowałaś ledwo co przyjąłem cie do tego gangu ,a ty już pakujesz się w kłopoty.. - wydarł się.
-Kto powiedział, że jestem w twoim gangu- zapytałam zdezorientowana.
-A wiesz masz racje  nie chce mieć w gangu agresywnej dziewczyny- powiedział bardziej wkurzony.
-Ok,-podniosłam ręce w geście obronnym.-To spadam,ciekawe kto będzie Ci te wyścigi wygrywał- wydarłam się
-Kto powiedział ,że to ty masz nam wygrywać wyścigi. Takich jak ty mamy tu na pęczki- powiedział już spokojniej.
-Dobra spadam możne w tamtym gangu będą mnie chcieli- powiedziałam i wyszłam. Kiedy szlam usłyszałam znany mi głos,to był Cam .
-Gdzie ty idziesz dzisiaj masz być przyjęta do gangu-powiedział zdziwiony
-Sorry ,ale nie będę w gangu. Harry powiedział ,że ma wiele takich osób jak ja i ,miejąc na myśli to że mnie nie potrzebuje.-powiedziałam i wyszłam.
Wybiegłam wkurwiona z budynku,wzięłam motor i wróciłam do domu. Przebrałam się,wzięłam telefon i zadzwoniłam do Jess.
Pierwszy sygnał..nic...Drugi sygnał..
-Hallo Bell?... Coś się stało czemu dzwonisz?.-zapytała ze zdziwieniem.
-Hej Jess,co ty na to ,żeby najlepsze przyjaciółki wybrały się na imprezę?
-Ooo!Tak! Będę u ciebie o 20,ok?.
-Yhm mm,to do zobaczyska sis.-Rozłączyłam się i popatrzyłam na zegar w telefonie,jest 13 więc  mam trochę czasu ,aby się przygotować. Kiedy tak leżałam myślę sobie o tym,że źle postąpiłam i nie musiałam tak naskakiwać na tego typa. Dobra pójdę tam do Harrego i przeproszę pana nieznajomego.

Kiedy wróciłam do domu przebrałam się w czarną spódnice z wysokim stanem i crop to w czarno białe paski be ramiączek,do tego kurtkę w kolorze metalu i białe conversy i pojechałam do klubu. Tam spotkałam Jess . Przywitałam się z nią  i ruszyłam zamówić coś do picia. Kiedy szłam w kierunku bary zobaczyłam dwie znane mi czupryny . I się nie myliłam był to Cam z Harrym,kiedy go zapraszałam nie sadziłam ze wpadnie ale co tam.
-Hej chłopaki -przywitałam się .
-No siemka-odpowiedzieli Cam,a Harry kiwnął głową na powitanie.
-Chcecie dołączyć do naszego stolika -zapytałam i zamówiłam sobie coś do pici.
-Okay -powiedział Cam i poszli za mną do naszej loży.
-Jess,poznaj to jest Cam i Harry -powiedziałam ,a dziewczyna od razu zaczęła gadać z Camem.
****
W klubie jesteśmy już od jakiś dobrych trzech godzin. Ja Cam i Jess jesteśmy już mocno wstawieni tylko Harry z naszej czwórki był trzeźwy co mnie zdziwiło.  Cam z  Jess tańczyli ,a ja z Harrym siedzieliśmy i gadaliśmy . Kiedy miałam się napić Harry wyrwał mi szklankę z ręki.
-Ej co robisz?-zapytałam oburzona.
- Tobie to już wystarczy chodź zabiorę cie do domu -powiedział i pociągnął mnie za rękę do wyjścia
-Nie nigdzie nie idę
-Oj nie marudź-Powiedział po czym wziął  mnie na ręce  w stylu panny młodej i wsadził do auta zapiął mi pas,a;podczas tej czynności byliśmy tak blisko że przez chwilę chciałam go pocałować,ale na szczęście się ogarnęłam. Oparlam głowę o szybę auta i zasnęłam.

Hej przepraszam że dawno nie dodawalam ale nie miałam czasu postaram sie jeszcze w tym tygodniu dodac jeszcze jeden rozdział.

Baby, Pull Me Closer|H.SOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz