#6

663 31 4
                                    

** 6 września ***
Wstałam.
Taka czynność, która powtarza się codziennie.
Dobra nie jestem dobrym poetą dlatego zacznę od początku.
Obudziłam się. Wzięłam potrzebne rzeczy i poszłam się przebrać w nie. Kiedy to zrobiłam rozczesałam moje blond włosy (chyba nie wspomniałam o tym że bohaterka ma takie włosy xd) i zrobiłam lekki makijaż. Wzięłam torbę z książkami i zeszłam na dół na śniadanie. Zrobiłam szybko kanapki, jak i na śniadanie jak u do szkoły. Zjadłam szybko i zaczęłam się ubierać. Założyłam moje nike i zadzwoniłam do Mai.
- Majka gdzie jesteście?
- Przecież dzisiaj sobota dziewczyno!
- O BOŻE! Przepraszam Cię bardzo jeśli Cię obudziłam!
- Dobra ok ale i tak kończę bo chce trochę pospac.
- Spoko pa
-pa

Jaka ja głupia! Tak chciałam iść w sobotę do szkoły! Super! Dobra skoro jest tak wcześnie to pójdę jeszcze się prześpię.

***

Dobra... chyba troszkę przesadziłam. Spałam aż do 12! No trochę długo. Ale dobra. Szybko się ogarnełam. Zaczęłam myśleć co dzisiaj mogę porobić. Dobra zadzwonię po Maje i Dominika.

Dogadalam się z nimi że za 30 minut będą. Mamy iść na spacer a później zobaczymy.

Rodzeństwo przyjechało punktualnie. Wyszliśmy do parku. Było tam dużo osób. Oraz dużo osób podchodziło do rodzeństwa. Trochę mnie to denerwowało, bo ja musiałam czekać.

Kiedy oni robili z innymi zdjęcia, zadzwonił mi telefon. Dzwoniła Ala. Odeszłam kawałek dalej, aby nikt mi nie przeszkadzał.
- Halo?
- No Zuza hej
- No hej Alicja!
- Ej nie mów do mnie Alicja
- Dobra postaram się
- Pff
- Prrr
- Dobra muszę ci coś powiedzieć
- No dajesz
- Przeprowadzam się na drugi koniec miasta i nie będę chodzić z wami do szkoły
- Co Ty gadasz?! A co ze mną? Z Mają?  A z Dominikiem?!
- Koniec.
W tym momencie się rozłączyła. Bardzo dziwnie się zachowywała. Byłam zła, smutna i jednocześnie załamana. Jak moja przyjaciółka mogła tak mnie i innych potraktować?

Odpowiedziałam tą historię Mai. Czuła się tak jak ja. Zła i smutna. Dominikowi powiem potem.

Później poszłam z Mają i Dominikiem do kina. Szliśmy gadając o różnych tematach. Kiedy doszliśmy do kina wybraliśmy film. Był to "Legion Samobójców". Jakoś nie ciągnął mnie ten film ale musiałam ze wzgledu na Łupickich.

Po seansie poszliśmy do maka. Z Mają ustalilam że powiemy Dominikowi o Ali.

Dominik już wie. Co dziwne nie był jakoś załamany. Przyjął to normalnie. Bez krzyku, bez niczego. Teraz rodzeństwo Łupickich prowadzi mnie gdzieś. Problem w tym że nie wiem gdzie.

Po kilku minutach wiecie gdzie doszliśmy?! Do fryzjera! Chcą żebym ścieła włosy! Niestety byłam to tego zmuszona. Pani powiedziała że tylko do ramion.

Kiedy wszystko było gotowe, nie wierzyłam własnym oczą. O wiele ładniej wyglądalam w krótkich! O wiele! Przytuliłam Maje i Dominika z całej siły i im podziekowalam. Naprawdę byłam bardzo szczęśliwa!
( zdjęcie w mediach!)

Niestety musiałam się pożegnać z Mają i Dominikiem. Poszłam w stronę domu. Ciekawe jak rodzice zareagują.

Kilka minut później byłam już w domu. Otworzyłam drzwi i od razu zobaczyłam moją rodzicielke, która patrzyła na mnie z dziwieniem. Musiałam wszystko jej wytłumaczyć. Nie cierpię tego robić. Sama powiedziała że tak wyglądam o wiele lepiej. Poszłam do swojego pokoju i od razu wzięłam się za zrobienie nowego zdjęcia profilowego.

Bo kilkunastu próbach udało mi się zrobić idealne. Szybko dodałam je na fb. Po kilku minutach miałam już dużo licków i komentarzy. Nie chciało mi się sprawdzać, dlatego poszłam się wykąpać, a następnie spać.

Po kilkunastu minutach byłam już w krainie moich snów.

****
Tak!
Szybko udało mi się napisać ten rozdział! Jestem sama z siebie dumna XDD
Chociaż nie miałam troszkę weny ale zawsze przybywa w dobrym momencie.
Dziękuje wszystkim za głosy!
Jeśli się spodobało zapraszam do gwiazdkowania!
PS. Pozdrawiam Patryka, który specjalnie założył wattpada żeby przeczytać tą opowieść 😂😂❤
Do zobaczenia!

Łupinka || Dominik ŁupickiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz