*Laura*
Nareszcze piątek...Szkoła już za mną, Karol wraca dopiero w Niedziele.Muszę wytrzymać.
Dziś spotykamy się na Pizzy z Mileną
I Dawidem. Nie mogę się doczekać. Nasza Trójka zaczeła się bardzo kolegować, i jeszcze razem chodzimy do tej samej klasy, Super!*Milena*
Do Dawida
Dobra, ja juz wszystko załatwiłam z Karolem .
Od Dawida
Okk . ja też. To Do zobaczenia wieczorem.Od Karola
Dziękuje ci,ze załatwiłąś wszystko. Jesteś super 😍
Do Karola
Wiem 😎*Laura*
Dobra, Myślę że jestem spoko ubrana 😏Gdy zajechałam pod pizzernie,nie widziałam rowerów przyjaciół.
Pewnie ich jeszcze nie ma... Poczekam 😊Wchodząc do pizzerni zauważyłam KAROLA odrazu żuciłam się na niego, przutulając go z całych sił.
-Ale... Co.. Jak... Teraz?? Ty tutaj?..
-No co ? Nie cieszysz się?
-Oczywiście ze tak! Ale miałeś być dopiero w Niedzielę!
-Niespodzianka!
*Laura*
Po godzinnej, nieustannej rozmowie, Karol nagle zmienił temat...
-Mam coś dla ciebie
Zauważyłam jak Karol wyciąga jakieś czarne pudełeczko (wielkości jego ręki)
-Co to jest?
-Otwórz
Gdy otworzyłam czarne pudełko, zauważyłam przepiękny srebrny naszyjnik, z serduszkiem a w środku była literka K
-Jejku... Przepiękny! Nie wiem co powiedzieć 😵
-Mam taki sam ale z literka L. Daj założę ci.
Witajciee. Rozdział ten był bardziej poświęcony Karolowi i laurce 😍
W następnym rozdziale będzie więcej o trójce przyjaciół, czekajcię 😍😚
