*Laura*
Gdy byliśmy pod kinem zauważyłam
Karola obśćiskującego się z jakąś laską.
-KAROL?!
Krzyknełam i uciekłam z płaczem w stronę wyjścia. Przyjaciele pobiegli za mną wołając mnie żebym się zatrzymała, ale nie zwracałam na to uwagi. Biegłam i biegłam,nagle poczułam wibracje i kieszeni, w biegu zajrzyłam na telefon, to Karol Nie odbierałam ...
Jestem już przy zamochodzie Dawida... Płacze pod drzwiami. Nagle czuje że ktoś mnie przytula... To była Milena . i dobrze bo nikogo w tej chwili nie chciałam widzieć oprucz niej i Dawida.
Przyjaciele w drodze do domu cały czas mnie pocieszali, a ja gapiąc się na niebo przez okno, rozmyślałm dlaczego on to zrobił... Dlaczego mnie zdradził... Nie rozumiem. Cały czas dzwonił mi telefon... To był Karol . 4 nieodebrane wiadomości.
Od Karola
Kochanie to nie tak jak myślisz!
Od Karola
Błagam porozmawiajmy błagam cie
Od Karola
To ona się na mnie rzuciła nic nie mogłem zrobić!!!
Od Karola
Błagam cie daj mi ostatnią szansę
Odrazy po powrocie do mieszkania, pibiegłam do swojego pokoju, rzucając się na łużko z płaczem. Taty akurat nie było w domu... Uff. Jak dobrze. Postanowiłam się przebrać i położyć spać, choć jest godzina 12 trudno ide spać.
