/Karolina /
Obudziłam się w nie swoim łóżku. Odwróciłam się i zobaczyłam rozczochranego Jimin. Uśmiechnęlam się. Chyba to zauważył bo w sekundę znalazł się na demną.
-Hej
-Hej
-Wyspalas się?
-Tak a ty?
-Byłaś obok mnie to pewnie ze takUśmiechnęlam się.
-Możesz za mnie zejść chciałabym iść do łazienki?
-Nie tak mi wygodnieZaczęłam go gilgotac
-Przestań
-To ze mnie zejdź
-Juz, juz schodze
-Dobre dziecko i podbieglam do łazienki
-Za to będziesz mieć solidna karę jak wyjdziesz
-A moze nie wyjdę
- to ja otworze drzwiW tym momencie Usłyszałam jak otwierają się drzwi, Boże jaka ja głupia nie zamknęła drzwi.
-Zamyka się drzwi
-Zapomniałam
-No to czas na karę, wchodź pod prysznic
-Co??
-To co mówiłem
-Ale...Dlaczego?
-wykompiemy się razem
-Razem?
-TakPo kompieli poszliśmy zrobić sobie śniadanie.
Zjedliśmy je i wyszliśmy na spacer do parku.
CZYTASZ
SMS Jimin
FanfictionOpowieść jest o piosenkarzu Jiminie z zespołu BTS. Myli numery i zamiast napisać do kolegi pisze do nieznanej dziewczyny. Piszą ze sobą, poznają się bliżej. Może coś z tego będzie? Zapraszam do czytania