Wstałam wcześniej niż zwykle. Zjadłam śniadanie i pędziłam na dodatkowe z matmy. Okazało się, że Maciek też na nie chodzi.
Na lekcji matmy:
- Wiesz, że była praca domowa? - zapytał się mnie
- O w mordę jeża! - zawołałam - była?!
- Cicho, masz przepisz. - podał mi swój zeszyt
- Dzięki
Ten Maciek wydaje mi się dziwny..... może od czasu zderzenia się ze mną polubił mnie?
Tego już nie wiedziałam.
Kiedy weszłam do domu odpaliłam kompa i weszłam na facebooka.
- O! Ktoś zaprosił mnie do znaj. Ciekawe kto....
Zobaczyłam brąz włosego chłopaka. Był to Maciek.... Chidolue. Nagle przy jego nazwisku pokazała się zielona kropeczka i wiadomość od niego:
- Siemka
- Hej
- Masz wolną chwilę?
- Tak, a co?
- Pomyślałem sobie, że moglibyśmy gdzieś wyjść sobie. Znam fajne miejsce. Kawiarnię przy galerii. Możesz wpaść?
- To miłe, że gdzieś mnie zapraszasz. Tak, mogę.
- Może przyjdę po ciebie ?
- Ok. Podam ulicę i numer bloku.
Nudziło mi się, więc weszłam w jego profil. Kliknęłam "Zdjęcia". Weszłam w jedno z zdjęć i zobaczyłam Maćka, jakiegoś chłopaka i .......Shejmę!
CZYTASZ
Mój wymarzony chłopak
عاطفيةZuzka, zwykła dziewczyna poznaje chłopaka - Maćka. Spotykają się jednak potem dziewczyna traci pamięć i on znika z jej życia. Aż pewnego dnia...