Alex and his dirty mind - Część 7

26 1 0
                                    

Zostałem obudzony przez Art, była godzina 7:50, więc szybko się przebrałem i razem z nią oraz moimi znajomymi zbiegliśmy na dół na śniadanie. Byłem mega śpiący i zmęczony... Nie potrafiłem normalnie funkcjonować... Zaraz obok naszego stolika był stolik gdzie siedział Reaper... A gdzie Kiriami? Dobre pytanie... Czyżby ktoś z dorosłych dowiedział się o ich dzikim stosunku? Czy zobaczyli jak wygląda pokój po tej nocy... Trudno było się domyśleć... Cóż, po zjedzonym śniadaniu wróciliśmy do pokoi. Hmm... Dziś miałabyć wycieczka, ale została przełożona na jutro z niewyjaśnionych przyczyn... W zamian mieliśmy iść na plaże bo pogoda sprzyja... Ja pewnie będe się opalał razem z Art... Obydwoje nie lubimy pływać... Zbliżała się pora na wyjście, wziąłem wszystko co trzeba i opuściłem pokój. Art dotrzymywała mi kroku. Kiedy już doszliśmy na plaże położyliśmy ręczniki, nasmarowaliśmy się kremami do opalania... Tak właściwie to ja to zrobiłem Art a ona mi... Cóż... Leżeliśmy tak obok siebie z okularami przeciwsłonecznymi... Jak przyjemnie... Cisza, spokój... Ale niestety jakiś pajac przerwał tą ciszę kopiąc piłkę prosto w moją twarz... I to była normalna piłka do nogi a nie plażowa... Idiota złamał mi nos... Bolał jak cholera... Jako iż nie byłem zwyczajnym człowiekiem tylko hybrydą, kości zrosły się w ciągu paru minut... Lecz ból został... Miałem ochotę mocno mu przyłożyć, lecz Art powstrzymała mnie od tego czynu... Wtuliła się we mnie i leżeliśmy tak przez dobre pół godziny... Po czym ktoś krzyknął czy nie zagramy z nim w piłkę... Owszem, zgodziłem się... Graliśmy tak, w pewnej chwili Art chciała się do nas dołączyć, lecz nie pozwolili jej bo jest dziewczyną... A ktoś na dodatek wmówił, że dziewczyny nie mają pojęcia i nie umieją grać w piłkę... Art zrobiło się bardzo przykro... Debile... Powiedziałem jej, że może z nami grać a jak ktoś się sprzeciwi to będzie miał ze mną doczynienia. Wszyscy siedzieli cicho... Widać, że jestem tutaj postrachem każdego. Art przyłączyła się do gry. Grała lepiej niż większość tych cymbałów co mówili, że nie umie grać w piłkę. Po skończonej grze wróciliśmy do ośrodka bo była pora obiadowa... Znów brak Kiriami obok Reapera... Dziwne... Po obiedzie mieliśmy czas wolny... Leżałem u siebie w pokoju, a Art przy mnie ciągle robiąc mi malinki na szyi... Cała szyja pokryta odciskami jej ust... Zachichotała cicho i wtuliła się niewinnie. Wsunęła główkę pod moją bluzkę i zaczęła lizać moją klatke piersiową... Mmm... Ona ma taki ciepły języczek, aż miło go czuć na swoim ciele... Potem to ja zacząłem ją rozpieszczać poprzez całowanie ją w różnych miejscach, umiarkowane macanie jej cudnych piersi oraz jej równie cudnego tyłeczka... Ona pojękiwała cicho z rozkoszy całując mnie po szyi... Naszła mnie ochota aby ją przelecieć... Aby porządnie zerżnąć zarówno jej cipke jak i tyłeczek i dać jej skosztować mojej spermy... Kolegów nie było w pokoju, byli u Reapera... Wpadne tam zaraz po tym jak przerucham Art... Miałem zacząć ją rozbierać, lecz ona sama zdjęła mi spodnie i zaczęła lizać mojego penisa przez materiał bokserek... Byłem niesamowicie podniecony... Art usiadła na kolanach zdejmując mi bokserki... Potarłem penisem po jej języczku... Natychmiast otworzyła buzie o dała mi wsunąć go do środka... Zaczęła obciągać mi ustami gdy zacząłem pieprzyć ją w buzie... Ssała go równocześnie oblizując go ze wszystkich stron rozbierając sie przy tym... Wypełniłem jej usta spermą... Zaraz po tym ktoś zapukał... Szybko sie ubraliśmy i otworzyłem drzwi... Mieliśmy iść na dyskotekę... Eh... Była ona tak samo nudna jak zawsze... Trochę potańczyłem z Art i nic więcej... Wieczór, wracamy do pokoi... Jutro wycieczka, trzeba sie wyspać... Umyliśmy zęby, przebraliśmy w piżamy i położyliśmy się w łóżkach szybko zasypiając oczekując nowego dnia który zapowiadał się bardzo, ale to bardzo ciekawie.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 04, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Alex and his dirty mind.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz