Nie tłumacz się już...

32 4 6
                                    

Czasami szukam nowych opowiadań/książek do czytania. Przeglądam różne kategorie i natrafiam na takie opisy:

Mam problemy z ortografią. Dlatego też proszę o nie pisanie komentarzy w stylu "popraw pisownię".

To nie opowiadanie dla osób mających "błędofobię".

To moje pierwsze opowiadanie, więc mogą pojawić się błędy.

Nie czytaj jeśli Ci się nie podobają treści (...).

Może ten trzeci powód mogłabym zaakceptować, ponieważ ja też popełniałam błędy w mojej pierwszej książce i to jestem w stanie zrozumieć. Natomiast pozostałe nie przemawiają już do mnie.

Po pierwsze - jeżeli masz problem z ortografią, albo staraj się ją zrozumieć, w innym razie poproś kogoś o pomoc w sprawdzaniu rozdziałów.

Po drugie - co to jest błędofobia? Błędofobia, z tego co wyczytałam, to strach przed popełnieniem błędu, wywołany przez nasze otoczenie - siłą działającą już w wieku szkolnym, brakiem marginesu na pomyłki i nie uczeniem się na nich.

Nie wiem, co ma to wspólnego z książką i błędami np. ortograficznymi.

Po trzecie - opis ma reklamować, nie odstraszać (w tym przypadku chyba bardziej przyciąga, ale cóż). Oczywiście, napisz co tam może się znajdować. Nie mam przeciwwskazań, ale proszę nie w takim zdaniu. Ujmij to np. tak:

W mojej książce, oprócz losów bohaterów, opisów ich codziennego, czy też rozrywkowego życia, znaleźć możesz...

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Taki temat z ostatniej chwili. Króciutko, ale mam pomysł na następny rozdział.

Chciałabym przeczytać kogoś opinię na ten temat. Naprawdę.

Riversoon

Zastępcze słowa. Poradnik.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz