23 listopada 2016 roku.
Chris nie przyszedł tej nocy do pokoju. Całą noc poświęciła na rozmyślania. Uświadomiła sobie wiele rzeczy. Naprawdę jej zależało.
Zegarek wskazywał 10.46 kiedy do pokoju wszedł on
Zamknął drzwi i podszedł o niej.
- Chłopaków nie ma. Wrócą dopiero jutro. - oznajmił siadając - Nie chce, żebyś rozmyślała o śmierci, więc dzisiaj zrobimy coś bez użycia narkotyków i alkoholu, czy też ostrego seksu. - powiedział, a dziewczynie odjęło mowę. On członek gangu nie chce się pieprzyć? Zero alkoholu i dragów? Nie chce mi się w to wierzyć. Pomyślała.
- Nie patrz tak. Ubieram się i na śniadanie. - powiedział i wyszedł.~
Po śniadaniu oglądali telewizję. Tego dnia rozmawiali więcej niż zazwyczaj. Obiad, kolacja. To wszystko minęło w miłej atmosferze.
Kiedy siedzieli na łóżku. Śmiali się z historii, które jej opowiadał. Nagle przestała. Zauważyła, że nie śmiał się już. Przyglądał się jej. Kiedy spojrzeli sobie w oczy on zaczął się do niej zbliżać. Był blisko. Czuła jego oddech na swoich ustach. Stało się. Pocałował ją. Nie odsunęła się. Wręcz przeciwnie. Zaczęła oddawać pocałunek. Niewinne całuski przekroczyły się w namiętną wojnę języków. Przyciągnął ją do siebie jeszcze bardziej napierajac na jej usta. Zarzucila ręce na jego szyję. Nie wiedzieć czemu uśmiechnęła się na tyle ile pozwalały jego usta. Ułożył ją delikatnie na pościeli, nieprzerywając pocałunku. Te noc spędzili inaczej niż zwykle.~~~~~~~~~~
Ten rozdział dedykuję Darii, która mówi, że jest najlepszy 😂😂💕💕
CZYTASZ
Niewolnica[✔]
Short StoryMam nadzieje, że spodoba ci się to opowiadanie ;) #15 miejsce w kategorii opowiadanie 28.04.17 #22 miejsce w kategorii opowiadanie 12.03.17 okładka by @always_yours_xx