*Laura*
Obudziłam się słysząc trzask drzwi. Było już rano. Wstałam sprawdzić co sie stało. Zobaczyłam, że Natalia śpi więc kto tu był? Wyszłam sprawdzić na korytarz lecz nikogo nie było. Zdezorientowana wróciłam do pokoju i poszłam się ogarnąć.
*
Po śniadaniu mieliśmy iść na basen z Dawidem więc poszłam po kostium i ręcznik do pokoju. Po chwili byłam już na zbiórce. Basen był w hotelu więc od razu grupą udaliśmy sie tam. Po przebraniu czekaliśmy na Dawida. Nagle wszedł w stroju kąpielowym i grupką wskoczyliśmy popływać.
-Patrz Laura jaką on ma klatę mega. Na żywo jeszcze bardziej ponętna.- powiedziała Natalia pukając mnie w ramie.
-Haha Natala nie podniecaj sie tak- rzuciłam w odpowiedzi widząc jak się ślini na jego widok.
-A ty co sądzisz o mojej klacie?- usłyszałam głos zza pleców.
-Łoo nie strasz mnie Dejw. Przed chwilą byłeś tam teraz tu. Szybko pływasz. - odwróciłam sie przestraszona.
-Nie zmieniaj tematu- odpowiedział Dawid poruszając brwiami. Nie wiem co w niego wstąpiło ale nie podoba mi sie to. Patrzyłam chwile na niego po czym odpłynełam zostawiając go z Natalią.
*Dawid*
Nie wiem czemu ale intryguje mnie ta dziewczyna. Nie jest taka jak wszystkie a w tym stroju wygląda zajebiście. Ma takie ciało....Dawid ogar to twoja fanka..halo. Zamyśliłem się a z rozmyśleń wyrwał mnie nagły plusk wodą w twarz.
-Dawid refleks!- krzyknęła Laura.
-Chodź tu zaraz ci oddam!- odpowiedziałem kierując się w jej stronę ochlapując ją całą.
*
*Laura*
Tego samego dnia były zajęcia taneczne i śpiewu. Ja wybrałam taneczne razem z Natalią. Nagle na zajęcia przyszedł Dawid. Zaczął chodzić koło nas i przyglądać sie uważnie jak tańczymy. Przeszedł koło mnie a ja mogłam sie odstresować i dalej swobodnie tańczyć gdy nagle poczułam jak ktoś puka mnie w ramie. Odwracam patrzę się i widzę Dawida.
-No ładnie tylko zawiąż sznurówkę.- powiedział zwracając moją uwagę na karteczkę wystającą spod jego podeszwy. Nadepnełam na nią i udałam że wiąże sznurówkę po czym podniosłam kartkę i rozejrzałam sie upewniając, że nikt nie patrzył. Nie zobaczyłam nawet Dawida. Zaczęłam dalej tańczyć i po skończonych zajęciach zostałam chwile żeby przeczytać karteczkę.
-Laura idziesz?- spytała Natala udając się do wyjścia.
-Tak tylko muszę o coś spytać pani- skłamałam.
Rozwinęłam kartkę na której było napisane "Pokój 35, 22:00, czekam na ciebie."
-Coo?!- krzykłam i poszłam do pokoju niedowierzając..to chore. Czy on chce mnie przelecieć? Czy myśli, że sie dam tak wykorzystać? Nie wiem czy dobrze myśle może powinnam się ogarnąć. Dawid zaprasza mnie do jakiegoś pokoju o 22:00...to troche dziwne ale w sumie...tylko dlaczego ja?--------------------------------------------
A więc jest rozdział. Sorki, że tyle czasu nic tu się nie działo. Niestety nie mogę tu napisać dlaczego. Postaram się pisać częściej.
CZYTASZ
Chce zostać na zawsze...[D.K.]
FanfictionAlbo ja albo Dawid! Wybieraj...- powiedział chłopak Nienawidzę cie!!- Krzycząc Wybiegła z płaczem. Te 2 słowa chłopak zapamiętał na zawsze.... Kogo wybierze Laura? Czy da sobą manipulować? Czy spełni swoje marzenia związane z Dawidem? Czy Dawid o...