4

201 20 4
                                    

- Idealnie. - mruknąłem poirytowany.

Chwyciłem chłopaka za ramię, aby znalazł się na tej samej wysokości. Spojrzałem na niego i znów to dziwne uczucie zaczęło towarzyszyć mojemu sercu. Nigdy wcześniej nie czułem czegoś takiego. Nie czułem, jak na czyjś widok moje serce przyśpiesza. Starałem się to ignorować.

Chłopak widząc moje zamyślenie lub co gorsza sposób w jaki na niego reaguje zaczął cicho chichotać.

- I z czego się śmiejesz?

- Nie interesuj się. - warknął, na co zmarszczyłem brwi.

- Co ja teraz z tobą zrobię? - zapytałem sam siebie. - Hmm? - dodałem, słysząc, że chłopak mruknął coś pod nosem.

- Nie wiem, nie wiem co ze mną zrobisz. Chociaż, wydaje mi się, że nie chcesz mnie sprzedawać. - powiedział z chytrym uśmieszkiem.

- Jesteś popierdolony.

- Bo wciąż nie rozumiesz? - zapytał patrząc mi w oczy.

- Oczywiście, że rozumiem. -prychnąłem. - Zabierzcie go.

Puściłem chłopaka i popchnąłem w stronę moich ludzi. Jak chciałem, tak się stało.  Nie minęło kilka sekund,  a mojej własności nie było już w pomieszczeniu. Opuściłem pokój chwilę później i ruszyłem w stronę mojego gabinetu.

Westchnąłem, zasiadając na moim fotelu oraz włączając laptopa.  Po odpisaniu na kilka e-maili, postanowiłem sprawdzić jak idzie akcja. Wszedłem, więc na odpowiednią stronę.

/Kim Taemiun\
Wiek: 20 lat
Kolor: Biały
Cechy:
- Posłuszny
- Uległy
- Wytresowany
- Przetestowany
Cena wywoławcza : 100.000€
Cena obecna : 923.614€

Cholera, prawie milion. Lecz, czy ja naprawdę tego chcę? Czy ja naprawdę chcę sprzedać moją własność, Kim Taehyunga? Ugh, spędziliśmy ze sobą cholerne trzy lata.

Odwróciłem się w stronę okna i zacząłem podziwiać widok za nim. W końcu dotarło do mnie jak długi czas spędziłem z Taehyungiem, w tej chwili coś mnie ruszyło.

Mnie, Parka Jimina zimnego bez uczuciowego drania, pierwszy raz w życiu coś ruszyło. Nigdy nie liczyły się dla mnie uczucia innych, nigdy nie dopuszczałem do siebie ludzi. Dlatego to co czułem, gdy Tae był blisko nie było dla mnie znanym uczuciem. Nigdy nie zaznałem czegoś takiego jak zauroczenie czy miłość. Naprawdę nie wiem, czy chcę go sprzedać.

Usłyszałem dźwięk mojego telefonu, który miałem za plecami. Z niezadowoloną miną odwróciłem się w jego stronę, chwyciłem i już wiedziałem, że to co usłysze mnie nie ucieszy.

________
Wiesz, że Cię lowe *; Jessa881

Sprzedaż | JikookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz