Zawsze to ja słucham waszych smętów
Nigdy nie było na odwrót
Daje z siebie co tylko mogę
Lecz to wciąż za mało
Bo wy chcecie więcej
Jesteście zachłanni
A ja
Ja pragnę tylko rozmowy
O moich smuteczkach
Ale też nie koniecznie
Po prostu o czymkolwiek
Obojętnie
Tylko choć raz niech nie będzie to rozmowa o waszych problemach
CZYTASZ
My real world
PoetryNowy świat dziś powstaje Do niczego się nie nadaje Uczuć i miłości pozbawiony Nie zostanie już naprawiony Jesteśmy tu niby w nagrodę Ale sobie już nie pomogę Nie chce tego wszystkiego Nic już nie ma tu wesołego Świat stracił sens tak jak i ży...