Błądzimy po bezkresnej
Otchłani naszych spojrzeń
Dryfujemy po zakamarkach
Ciasnych dusz
Tajemnice sięgają dna
By wzbić się wysoko
Układamy gwiazdozbiory
Na nieboskłonie uczuć
Marzymy o sobie
Szukamy w galaktyce
Noc otula powieki
Muska nasze ciała
Sen smakuje dreszcze
Dryfujemy
W objęciach Morfeusza
CZYTASZ
Z Duszą Motyla
PoetrySzukam własnej drogi Pasji Normalności W dorosłym świecie Błądzę z sercem naiwnym Dziecinnym - puls wciąż za szybki Próbuję zrozumieć Świat Spotkać dzisiaj Pożegnać wczoraj Przywitać jutro Z duszą motyla