Był późny wieczór. Siedziałem w swoim pokoju, pod milionem koców. No co? Jestem chory. Jakieś głupie przeziębienie, ale za to nie musiałem iść rano do szkoły i ominęło mnie pytanie z angielskiego. Nie lubię tego języka. W sumie nie lubię niczego w szkole, oprócz zajęć teatralnych. Niestety mogę tylko patrzeć na ćwiczenia, bo spóźniłem się na zapisy, a teraz już nie przyjmują. Teraz strasznie się nudzę, pijąc jeszcze ciepłe kakao. To mnie ratuje, przed chłodnym powietrzem. Tak jak moje ciepłe kocyki. Dalej się zastanawiam, dlaczego mama otworzyła okno, skoro jestem chory i umierający, ale jak widać- ona zna się lepiej. Chciałem się ruszyć, by je zamknąć, ale gdybym wyszedł z pod ciepłego płotu, to chyba bym zamarł. Mógłbym zawołać mamę, żeby je zamknęła, lecz to bez sensu. Tylko nakrzyczy na mnie, że zawracam jej głowę takimi pierdołami. Wiem! Przecież obok w pokoju mieszka mój przyjaciel- Jungkook. On zamknie te zimne wrota.
Tesiu: Jungkookiee~ pomożesz Hyung'owi?
Kookiee: W czym mam Ci pomóc Hyung?
Tesiu: Jak przyjdziesz, to się dowiesz~
Kookiee: No dobrze Hyung~
Spytacie, dlaczego mój przyjaciel tu mieszka. Odpowiem Wam. Moja cudowna mama, po tym jak rodzice Jungkook'a wyjechali w do Chin bez wieści, postanowiła, że go przygarnie, bo cytuje ''jest dla mnie jak syn!''. I to prawda. Mną się nie chce zajmować, a dla niego życie by oddała. Lecz są plusy np. to że mam z kim rozmawiać i nie nudzę się tak. Nie czekałem długo na Ciastka, bo za chwilę pojawił się w swojej pudrowo-różowej pidżamie. Uroczo~
-To w czym mam Ci pomóc Hyung?
-No, bo.. Jak wiesz jestem chory i..
-Mam zamknąć okno?
-Jak ty mnie dobrze znasz~
Chłopak szybko zamknął okno i usiadł obok mnie, następnie lekko przytulił.
-Oj mój Hyung.. Co ty ostatnio tak często chorujesz?
-No nie wiem.. Ta pogoda na mnie źle wpływa, wiesz Kookie?
-Ehh..- Ciastek chciał opuścić mój pokój, ale zatrzymałem go w ostatnim momencie.- Co chcesz jeszcze Taehyung?
-Nudzę się..
-To znajdź przyjaciela Hyung~
-Jak mam znaleźć przyjaciela, będąc w domu? Poza tym jest już późno..
-Przez internet Hyung! Załóż konto na jakimś portalu czy coś, a nie mnie męczysz! Chciałem się wyspać, bo jutro spotykam się z Yoongi'm Hyung'iem~
-No dobrze..
Jungkook wyszedł z mojego, a ja postanowiłem spełnić jego prośbę, ale zanim to zrobiłem, dostałem jakiegoś SMS, od nieznanego numeru.
Nieznany: Hej :3
CZYTASZ
Cute ~ VMin
FanfictionCzasami zwykła znajomość, może za sobą skrywać coś więcej i potoczyć się na zupełnie inne tory, niżeli wcześniej myśleliśmy.