Obiecał mi, że się odezwie
i już nie odezwał się nigdy
Może miał limit słów i nie chciał go przekroczyć?
bo duma poczułaby się wtedy urażona
Czyżby już zapomniał jak to jest mnie kochać?
A co jeśli nigdy mnie nie kochał?
I chciał tylko mi się upodobać
rozkochać
w sobie
Aby potem powiedzieć, że to już koniec
że wrócę ale nie wrócę
Co zbuduje u niego moje złamane serce?
Męstwo? Zwycięstwo?
Czy może ego?
CZYTASZ
Listy miłosne
PoetrySpokojnie, zaparz sobie kawę, herbatę albo czekoladę, rozsiądź się wygodnie i przeczytaj tomik wierszy pisany przeze mnie dla Ciebie