Listy miłosne

Dziewczynka vs kobieta

Kiedy dorosłam to zrozumiałam,
że nie mogę z nimi grać więcej w nogę
ani popijać wódki bez popity
i palić fajek, przeklinać,
i pluć gdzie popadnie,
bo zamiast patrzeć mi w oczy zaczęli patrzeć niżej, gdzies pod głowę
I nie mówią do mnie "elo mój ziomek"
Tylko: "Cześć chodźmy do mnie, zdejmę ci spodnie",
"Zbadam centymetry twojego ciała", a kiedyś mówili "Zagramy na ps'ie znowu jak znajdę drugiego pada"
I fajnie byłoby mieć znów kumpli,
ale moja uroda i ciało pociąga ich zbyt smialo i przyjaźń to byłoby dla nich za mało.