Lodowata góra

29 3 2
                                    

Ja zimna, lodowata góra lodu
zabiłam wiele nadziei

(w ludziach)

Statki, które na mnie przypadkiem wpadły,
w niektórych przypadkach już nigdy nie trafili tam skąd przybyli
i nowego lądu nie odkryli,

błądzili

Ja zimna, lodowata góra lodu
nigdy nie będę cieplejsza od słońca,
Ja zimna, lodowata żądam ciepła, które ma na celu mnie roztopić

do zera

Po to aby chociaż jedna przeszkoda w niektórych życiach znikła
i nigdy więcej się nie pojawiła
Ja zimna lodowata, jestem coraz mniejsza,
Ciepło mnie powoli rozdrabnia
coraz mniej mam powierzchni do rozbijania

Przestaje boleć ze świadomością, że jak roztopię się cała
to nikt nigdy nie uderzy we mnie
boleśnie

ni to słowem ni pięścią

Nigdy

Nawet ja
zimna, lodowata góra
odczuwam
ze świadomością, że życie działa ze wzajemnością.

Listy miłosneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz