Zaczynałam się martwić
Widząc ciebie odwróconego ode mnie plecami
Wołałam - Spójrz na mnie
Ale ty nie spojrzałeś
Szedłeś dalej
Prosiłam - Spędź ze mną trochę więcej czasu
Ale ty tego nie chciałeś
Szedłeś dalej, troszkę szybszym tempem
Już przestałam słyszeć twoje kroki
Płakałam - ale tym razem moich łez nie otarłeś
Cierpiałam - ale ciebie już to nie interesowało
Szedłeś dalej
Przed siebie z każdym krokiem zapominając o mnie
O tym co nas przez chwile łączyło
To dla ciebie przecież nic nie znaczyło
Dopiero widząc cię na samym horyzoncie mojej perspektywy widzenia
Postanowiłam, że powiem ci już ostatecznie "Do widzenia"
I ze smutkiem i żalem odwróciłam się także
Licząc, że uda mi się znaleść kogoś, kto z wielką przyjemnością i zaangażowaniem
Otrze moje łzy i pamięć
Tak raz na zawsze.
CZYTASZ
Listy miłosne
PoesiaSpokojnie, zaparz sobie kawę, herbatę albo czekoladę, rozsiądź się wygodnie i przeczytaj tomik wierszy pisany przeze mnie dla Ciebie