Gdy wróciłem ze szkoły, rodzice się mnie pytali o szczegóły. Starałem się opowiedzieć wszystko dokładnie, ale jakoś to mi nie wychodziło. Oni tylko powiedzieli że mamy 3 tygodnie wolnego. W tym czasie szkoła postara się odbudować salę, oraz zakupić nowy sprzęt. Cieszyłem się, ale również myślałem o śmierci nauczyciela który uczył mnie przez dobre sześć lat. Albo pięć. Nie wiem. Ok, bez żartów. Gdy nie miałem co robić usiadłem i weszłem na Messengera. Kuba do mnie napisał. Odpisałem mu i tak pisaliśmy.
Kuba: Hej
Ja: Elo
K: Cr?
J: Siedzę a ty?
K: Gram
J: W co?
K: No w Csa a co innego?
J: Tak myślałem
J: Może chcesz dzisiaj u mnie spać?
J: Bd grali w csa itp
K: Spytam się
K: Ok?
J: Spk
*Five minutes later*
K: Moge, fajnie cnie?
J: Fajnie? Super chyba!
K: O ktr mam przyjść?
J: Nwm może za 30 minut.
K: Ok paa
J: Paaaa
Fajnie, Kuba u mnie dzisiaj nocuje! - było to moją pierwszą myślą. Postanowiłem że w ciągu tych trzydziestu minut poczytam opowieści na wattpadzie. Tak, tam gdzie teraz to czytasz lub czytacie XD. Czytałem fanficy o Harrym Potterze, gdyż UWIELBIAM tą serię. Przeczytałem wszystkie części po dwa razy, obejrzałem wszystkie filmy po pięć razy. Kiedyś hatowałem tą serie mówiąc na nią Hari Portwel i komnata pięniędzy XD. Hatowałem dopóki nie PRZECZYTAŁEM trzeciej części a dokładniej "Harry Potter i Więzień Azkabanu". Gdy mineło trzydzieści pięć minut, usłyszałem dzwonek do drzwi. Poszłem wiedząc że to on. I się nie myliłem.
- Wejdź - powiedziałem.
- Elo - powiedział Kuba.
Gdy przekroczył próg moich drzwi, zauważyłem że ma w rękach ogromną siatkę. Zdjął buty i razem poszliśmy do mojego pokoju. Kuba położył swoją siatkę na krześle, a ja z przyzwyczajnia gdy on u mnie bywał, włączyłem komputer.
Poszłem mu po krzesło, gdy wróciłem, usiedliśmy przed monitorem. Jak wpisywałem hasło, Kuba położył przed ekranem swoją siatkę.
- Co to jest? - zapytałem go.
- A nie widzisz? Siatka. - opowiedział z uśmiechem.
Z siatki zaczął wyjmować zapiekanki i pizzy, co mnie zdziwiło.
- Z kąd ty tyle tego masz? - zapytałem zdziwiony.
- Mój tata nam kupił - odpowiedział szczęśliwy.
W sumie było sześć zapiekanek i cztery pizzy. Dla każdego pewnie były trzy zapiekanki i 2 pizzy.
- Jak my to zjemy? - zapytałem mało głodny.
- Nie wiem jakoś, a jak nie to damy twojej siostrze - powiedział.
Już się obawaiłem ile kg mi się uzbiera tej nocy.
- To kto gra pierwszy rankedzika? - zapytałem gdy Cs się włączył.
- Ja chcę! - krzyknął Kuba.
W prawym górnym rogu na monitorze pojawiło się okienko:
"ZilakAK//#GITARAsiema" gra teraz w Counter-Strike: Global Offensive.
- Gramy z nim? - zapytałem.
- To jest Konrad? Ok dawaj gramy z nim - odpowiedział Kuba
- Czekaj zadzwonię do niego przez steama - powiedziałem.
Na szczęście mam Razery Krakeny z mikrofonem, wcześniej problemem był mikrofon, ale teraz już tego problemu nie ma. Zadzwoniliśmy. Odebrał.
Jaka mapa?
N: Ty grasz pierwszy więc wybierasz
K: No to duscik
Ok czekaj ustawiam... Już
K: No to gramy!
N: Powodzenia wam życzęObudziliśmy się po szaleństwie grania o czwartej w nocy.
Nie chciało nam się grać rankedów, to graliśmy uproszczony.
Po chwili grania uproszczonych zachciało nam się spać.
Do tej pory zjedliśmy po 2 zapiekanki i 1 pizze. Brzuch bolał jak nie wiem co.
-Może obejrzymy jakiś horror? - spytałem się Kuby.
- Jaki? - spytał się.
- Nie wiem napisze do Olinka - powiedziałem
Chwile potem wzięłem telefon i weszłem na messengera. Olinek był aktywny. Czasami myślałem czy on nie jest aktywny 24h na dobe. Napisałem.
Ja: Jaki polecasz horror by go teraz obejrzeć?
Olinek: Nwm może las samobójców?
J: A o czym jest?
O: Obejrzysz to zobaczysz
J: Ok, dzięki
O: A co o takiej godzine horrory oglądasz? Wczoraj to dopiero był horror XD
J: No wiesz Kuba u mnie nocuje i chcemy coś obejrzeć.
O: Aaaa no spk, jak czegoś chcesz to pisz.
J: Dzięki paa
- Las samobójców - powiedziałem Kubie.
Kuba wszedł w Google wpisał "Las samobójców cda", wszedł w pierwszy link i włączył film. Film trwał godzine i pół, obejrzeliśmy cały.
Fajny był co nie?
Noo musimy Olinkowi rano podziękować.
Idziemy spać?
Okej.
Zgasiliśmy wszystkie źródła światła, i po chwili pokojem władała ciemność.
Położyliśmy się do łóżek i spaliśmy jak dzieci.****
Pozdrowienia dla Kuby który w tej części ze mną występował.
Dziękuje Konradowi za motywacje do pisania.
CZYTASZ
SZUBIENICA: Tajemnice Gdańskiej Szkoły
Teen FictionMam na imie Norbert i mam 13 lat. Książka jest o tajemnicy Gdańskiej szkoły. Razem ze znajomymi z klasy próbujemy odkryć mroczną prawdę.