Avatar|Chat

Święta i nie tylko...

Sokka😎: Elo Banżelo... Jak tam ludzie... Kto się cieszy, że już niedługo Święta...?

Tophik: Hola hola kim jest Andrzej? Taki cytacik z najgorzej sztuki wszech czasów... Najpierw są Mikołajki Sokka... Nimi też trzeba się cieszyć...

Sokka😎: No... pewnie tak... Ale wiesz co jest najlepsze w Świętach, Toph...?

Tophik: No... dajesz...

Sokka😎: Muszę wspomnieć o tym,że spotykasz się z rodziną i wgl jest taki fajny nastrój, inaczej Katara by mnie zabiła... Jednak dla mnie w Boże Narodzenie (czyli czas po tej całej Wigilia) jest mięsko!!! Wszystkie pasztety świąteczne, kartkówki pieczone... Aż na samą myśl o tym, mój żołądek umiera z głodu...

Tophik: Heheh... dobre Sokka... Ja tam tak średnio lubię święta... wolałabym je spędzać z przyjaciółmi niż z rodziną...

Aanguś❤: Ekhem... Toph, a co ja mam powiedzieć... 😡

Tophik: Oj... Sorka Dzwoniące Paluszki... zapomniałam😅... Wybacz

Aanguś❤: Luz... Nic się nie stało... Tylko, że jeszcze nie wiem z kim mogę święta spędzić... Może Twój pomysł Toph wcale nie jest taki zły... Jestem za tym, żebyśmy Święta spędzili razem... Spotkaliśmy się my wszyscy wraz z rodzinami... Super by było jak sądzicie...?!

Zuzu👑: No chyba nie z moim Ojcem... 😆Ale przyszedłbym z stryjem... Jeszcze się go spytam...

Katara: Aang jestem za... 😊

💋Suki💋: Ooo... Ja tyż... Ja tyż...

Aanguś❤:  A właśnie Zuko... Twój stryj ma messengera?

Zuzu👑: Ma... Mam go dodać...?

Sokka😎: Dodaj... uwielbiam tego człowieka... 😆

Zuzu👑 dodał/a użytkownika Stryjjcio.

Zuzu👑 zmienił pseudonim użytkownika Stryjjcio na Stryjek Iroh.

Stryjek Iroh: O... Dzień dobry wszystkim... Jak tam u was?

Sokka😎: Tak!!! Dzień dobry Iroh... U mnie wszystko wporzo... Już niedługo Święta... YATTA!!!

Tophik: Yatta zatem... Witam Iroh... U mnie też dobrze, a nawet coraz lepiej...

Stryjek Iroh zmienił swoją nazwę na Iroh.

Iroh: No to się bardzo cieszę Toph... 😊😊 Musisz koniecznie wpaść do mojej herbaciarni... Pogadalibyśmy sobie jak starzy dobrzy friendowie.. Co ty na to?

Tophik: Jasne, byłabym zaszczycona... Już się nie mogę doczekać... To może na przykład jutro około 14?

Iroh: Jak dla mnie spoczko foczko... A więc jesteśmy umówieni...

Sokka😎: Wow Iroh skąd u ciebie ten młodzieżowy slang? Nie spodziewał bym się tego po tobie...

Iroh: No wiesz... Chociaż tego nie widać, ale nadal mam w sobie dużo z nastoletniego Iroha... I śledzę najnowsze trendy... Dlatego wiem jak się teraz porizumiewają między sobą młodzi ludzie tacy jak wy... 😀😃😊

Aanguś❤: O... witam Iroh... Jak miło cie widzieć na tym chacie...

Iroh: Ja też się cieszę...

Sokka😎: Hejka ludzie mam bardzo ważne pytanie...

Tophik: No dajesz Sokka...😊

Sokka😎: Jeśli mówię do kogoś zdzwonimy się to mam na myśli to, że ten ktoś, komu to mówię ma zadzwonić czy ja mam do niego zadzwonić... ?😁😊

💋Suki💋: Hmmm... Ciekawe pytanie... Ja myślę, że ten komu bardziej zależy, ten powinien zadzwonić...

Tophik: W sumie to nie głupie Suki, a wręcz bardzo mądre...

💋Suki💋: Jej... dzięki Toph...😀

Tophik: Prosz...

Katara: Cóż... Gdyby się zastanowić to myślę, że chyba ta osoba co to powiedziała powinna zadzwonić...

Zuzu👑: Wszyscy jesteście w błędzie... Jak dla mnie to jest lekkie zasugerowanie temu komuś, komu to się powiedziało, żeby to on zadzwonił....

Iroh: Ehh.. Moi drodzy... wszystkie Wasze stwierdzenia i przemyślenia co do tego są bardzo trafne... Jednakże Ja osobiście uważam, że tacy ludzie jeśli tak mówią to i tak nic im to w przyszłości nie przyniesie... Komu zależy to zadzwoni... A jeśli zdarzy się tak, że z tych osób żadna nie zadzwoni, no to po co wogle się umawiali, że się w jakiś sposób porozumieją...Najlepiej dać odbiorcy wiadomości bardziej precyzyjną informację, jak na przykład zadzwoń do mnie lub zadzwonię do ciebie... Nie zawsze jednak będzie tak,że tylko i wyłącznie ta osoba która tak powiedziała tej drugiej, nie może potem być kimś do kogo dzwoni ten, który miał czekać na telefon... Więc krótko wszystko podsumowując: mówienie takowego zdzwonimy się nie ma żadnego głębszego sensu lub może to też być lęk przed powiedzeniem komuś wprost zadzwoń do mnie... Oto moje przemyślenia na ten temat... Mam nadzieję, że was tym nie zanudziłem czy coś,  a jeśli tak to sorka 😂😂

Sokka😎: Wow, wow, wow... to żeś się Iroh rozpisał... Ale dobrze mówisz... Kilo ziemniaków Ci dać

Iroh: A dziękuję nie trzeba... Ale dziena za dobre chęci...

Katara: Whoa zaczęło się od świąt, a skończyło na tym inteligentnym pytaniu Sokki... Dużo się działo... Ile mnie nie było...?

Tophik: Hmmm... No chyba z jakieś 0,5 h... A może pięć...😁😀

Katara: 😊😊😂...

No i kolejny rozdział... Koniecznie napiszcie co o nim sądzicie... Pozdrawiam tych którzy to czytają... Zuzanna...😂

PS Jak na razie to mój najdłuższy rozdział... składa się aż z 785 słów. xD