Pogodzić skłóconych

1.3K 73 100
                                    

Sokka usunął użytkownika Katara z chatu. Gdyż Sokka ma plan xD

Sokka: Dobra. Cisza na grupie trwa już tydzień. Mam taki pomysł.Może magia świat pogodzi Katarę i Aanga. Przynajmniej spróbujmy ich pogodzić. Proszę

Toph: Wow Sokka. Nie znałam cię od tej strony chłopaku xD. Ale oczywiście wchodzę

Sokka: Na ciebie zawsze można liczyć  Toph <3

Suki: Nie chce was urazić, ale według mnie Tokka jest najgorszym shippem tego sezonu

Toph: Dobra Suki. Ja wiem,że możesz nie być zadowolona z tego shippu. No ale to już nie moja sprawa, że Sokka woli mnie, nie ciebie

Suki: Mówiłam przecież, że nie chce nikogo urazić. A poza tym to nie ma nic do rzeczy...

Toph: JAK TO NIE MA NIC DO RZECZY!!! PRZECIEŻ...

Sokka: Stop kłótniom! Właśnie o to chodzi. Mamy się godzić, nie sprzeczać. Zrozumiano?

Toph: Masz rację Sokka... Suki przepraszam, nie powinnam tak się unosić

Suki: Nie Toph. To ja przepraszam. Po prostu... Nie wiem dlaczego to napisałam. Naprawdę bardzo sorry

Iroh: No. I to mi się podoba

Sokka: Tak trzymać. Trzeba pogodzić skłóconych best friendów

Zuzu: Jestem z wami. Katara ostatnio przez to ,,zerwanie przyjaźni" ma jak to nazwać. Hm... Powiedzmy, że coś w stylu choroby sierocej. To znaczy jest ciągle smutna i czuje się lepiej kiedy nikogo przy niej nie ma

Sokka: Dobra mam plan. No bo wkońcu ,, Święta Łagodzą Konflikty" jak powiedział pewien człowiek, którego nazwiska nie wspomnę (tutaj pozdro dla kumatych ;)). Dlatego też trzeba tylko zorganizować dla nich coś niesamowitego. Zawierającego dech w piersiach. Coś tak fantastycznego, że... Że...

Toph: To może umówimy ich na spotkanie

Sokka: Tak!!! I wtedy pogadają i się pogodzą

Zuzu: Dobry pomysł Toph

Sokka: Ej... A ja to co?

Zuzu: Sokka, zupełnie nie wiem, gdzie ty widzisz swój pomysł

Sokka: No jak to gdzie?! ,,Pogadają i się pogodzą"

Zuzu: To są normalne czynności, które się wydarzą. A nie które ty im zaproponujesz. Już rozumiesz?

Sokka: Uhm... Tak xD

Iroh: Dobra... Skupmy się na tym jak ich namówimy, żeby przyszli w wyznaczone miejsce spotkania. Według mnie to wcale nie będzie takie proste, jak się wam wydaje

Toph: Ale jakie będzie to to mejsce ich ,,spotkania"?

Sokka: Hmm... W sumie to szczerze liczyłem na jakieś wasze pomysły

Toph: Hmmm... Dobra chyba mam jakiś plan

Zuzu: No dajesz. Chcę go poznać. Szybko. Bo się spieszę na pedicure. Ekhem... No...To znaczy do fryzjera

Sokka: Chwila chwila moment. NA PEDICURE???!!! Hahahahahahah. Nie no to mnie rozwaliłeś. To się uśmiałem....

Zuzu: No co? Nie można?

Sokka: Oj nie złość się. Po prostu dla mnie to śmieszne. No dobra. Więcej nie będę odbiegał od tematu. Toph... Miałaś pomysł. Przedstaw go nam na forum Pls

Avatar|ChatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz