Prolog

30 10 1
                                    

Dziś nowy dzień szkoły. Gdy zadzwonił budzik od razu wstałam. I poszłam do łazienki się ogarnąć. Przemyłam twarz aby się obudzić i wzięłam szybki prysznic. W końcu to nowa szkoła trzeba się odwalić na bóstwo. Gdy skończyłam szybko poszłam wybrać rzeczy na rozpoczęcie. Wybrałam klasycznie krótką czarna spódniczkę i białą koszulę. Ubrałam i wróciłam do łazienki zrobić mały make up. Rozpięłam włosy i uznałam, że jestem gotowa. Miałam jeszcze sporo czasu więc ogarnęłam social media i zadzwoniłam do mojej przyjaciółki Eleny.

- Hej, gotowa na dziś? - zapytałam

- Jak nigdy! - wykrzyczała

- To będzie wielki dzień. W końcu nowa szkoła.

- Tsaa, nowa szkoła, nowe przyjeby, nowi nauczyciele, który chcą cię udupić faktycznie jupiiiii! - Odpowiedziała z wyraźnym sarkazmem.

- Daj spokój może jakieś fajne dupy będą. Po za tym mnie tam nie chcieli udupić. - wyszczerzyłam się jak głupia choc i tak tego nie widziała.

- Mów za siebie pani wolna... Ty to zawsze byłaś grzeczna i miałaś dobre oceny.

- Nie moja wina, że masz chłopaka.

- Tak tak, skończ już. Przecież go kocham. Dobra ja idę do tego gimnazjum. Mnie rodzice nie podwożą.

- Cześć cześć - odpowiedziałam i się rozłączyłam.

Odłożyłam swoj telefon i pognałam do kuchni. Od razu przywitała mnie mama i Tata.

- Dzień dobry Wiktorio - Powiedziała chłodno mama. Norma, nic nowego kurwa. Nie wiem czemu ale mama odkąd ich syn a mój brat umarł po porodzie traktowała mnie jak obcego. Czasami nawet jak smiecia.

- Cześć mamo - powiedziałam smutno

- Hej córuś, jak ty pięknie wyglądasz.

Od razu lepiej. Tak jestem typową córeczką tatusia. Na mej twarzy zagościł uśmiech.

- Dziękuję, tatusiu. Zawieziesz mnie do szkoły prawda?

- Oczywiście kochana, a teraz idź zjedz śniadanie.

Jak powiedział tak zrobiłam. Gdy skończyłam jeść poszłam sie ubrać i z tatą do auta. Usiadłam zapięłam pasy i popatrzyłam na tate.

- I jak córeczko? Gotowa?

- Jak nigdy!

Ruszyliśmy, a tata włączył radio. Prawie leciała moja ulubiona piosenka Linking Park - Castle Of Glass. Więc zaczęłam nucić.

Bring me home in a blinding dream

Through the secrets that I have seen

Wash the sorrow from off my skin

And show me how to be whole again

Tekst przelatywał mi przez głowę bo znałam go na pamięć.

- Wika, widzę, że znasz tekst zaśpiewaj mi.

Niestety okej piosenka sie skończyła. Ale na moje nieszczęście leciała znow piosenka Linking Park tym razem "Roads Untraveled", wiec zaczê³am piewaæ dla taty.

Weep not for roads untraveled

Weep not for paths left alone

'Cause beyond every bend

Is a long blinding end

It's the worst kind of pain I've known

I w tym momencie zauwa¿y³am jak dobija do nas auto od strony kierowcy. Film mi sie urwa³. Obudzi³am siê w szpitalu.

***

(3 tygodnie póniej)

Nie potrafię w to uwierzyć. Płacze juz tydzień. A jutro pogrzeb mojego taty. Osoby, która była dla mnie najważniejsza. To boli i to bardzo. Matka, jak mogłam sie domyśleć o wszystko mnie obwinia ciągle słyszę tylko "To twoja wina", "jesteś nikim", " po co ja cię urodziłam i tekst tygodnia "JESTEŚ JEDNYM WIELKIM ROZCZAROWANIEM".

Nie myślałam wcześniej, że można być jeszcze większa szmatą, ale jednak można. Mam ochotę zapaść sie pod ziemię. W ten sam obiecałam sobie, że stanę się silniejsza i nikt mnie juz nie skrzywdzi.

--------------------------------------

To tyle co myślicie? Jeśli fajne to dajcie gwiazdkę! :)

Trust MeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz