Moje zdegustowanie zachowaniem niektórych, hmm, autorów(?) wattpada, osiągnęło dziś chyba limit.
Ileż razy można powtarzać czym jest HEJT, a czym KOSTRUKTYWNA KRYTYKA.
Powiedzcie mi, lub powiedz mi świecie, które zachowanie jest jak najbardziej okej, ze strony takiego początkującego pisarza z problemami gramatycznymi itp, a które kurwwww## nie jest.
A więc:
Czytam opowiadanko. 350 wyrazów na krzyż, fabuła w kilku zdaniach, brak przecinków, ortografia aż tak bardzo nie cierpi. Na dole dobitny komentarz autorki, że nie wyszło, jest słabo "Już chyli się mu upadkowi".
Piszę komentarz, który zawiera prawdę oraz sugeruje najpierw ćwiczenie, potem pisanie publicznie.A teraz dwie możliwe reakcje
A) Rzuca się na ciebie, bo dajesz porady i wyrażasz opinię o upublicznionym tworze.
"Ja pierdole nie podoba ci się to nie czytaj kurwa po co mnie hejtujesz może mam problemy z ortografią?! "B) Przyjmuje do wiadomości, że coś jest źle. Ewentualnie pyta co poprawić, być może prosić o pomoc, a jeśli wie, że ma problem jakiś, pisze z góry, że "Jest taka sytuacja, nie umiem pisać zgodnie z ortografią, odgórnie przepraszam za błędy" itp.
Owszem, nikt nie jest idealny i każdy popełnia błędy, ale kurczę... Publikując coś, musisz przyjąć do wiadomości, że możesz zostać:
Skrytykowany(Nie podoba mi się)/Pochwalony(To jest genialne!)/Zhejtowany(Jesteś jebanym ścierwem, które nic nie potrafi!!!)I wiem, że pełno osób o tym mówi, ale jak nie dociera do wszystkich to chyba trzeba, bo naprawdę... Reagowanie agresją na pieprzoną konstruktywną krytykę xD albo nazywanie hejterem osoby, która chce ci pomóc, w sposób wulgarny, jest wpędzaniem siebie i swojej reputacji do grobu.
Zupełnie nie rozumiem tych dziwnych zachowań ludzi, a przez to wattpad się stacza. Szkoda, było tu tak pięknie :>
To chyba tyle z mojej strony, ewentualnie zapraszam do konwersacji odnośnie tematu.
Chyba, że ludzie mnie pożrą za posiadanie własnego zdania XDD..
![](https://img.wattpad.com/cover/51695596-288-k35987.jpg)
CZYTASZ
Koci płacz
De TodoZmieniłam nazwę, zawartości nie. Może wkrótce usunę część pierdół, kto wie. W każdym razie ten... twór, traktujcie jako brudnopis. Nie jestem pewna czy dożyjuecie jakiejś mojej poważnej twórczości. Wesołych Świąt, szczęśliwego Nowego Roku, smacznego...