Tajemnicza postać

27 5 3
                                    

Gdy rano wstałam podeszłam do okna, wydawało sie że dzisiaj będzie chłodno otworzyłam szafe i wyciągnełam z niej mój ulubiony sweterek i czarne leginsy. Ubrałam się i zeszłam na dół. Na szczęście na dole w kuchni jeszcze nikogo nie było więc podeszłam do lodówki wyjełam z niej pomidora i masło i zrobiłm sobie śniadanie. Gdy usiadłam przy stoje usłyszałam pukanie do drzwi . Nie chciało mi sie wstawać ale no cóż mus to mus, wstałam otworzyłam drzwi a za nimi stał wysoki przystojny chłopak, miał brązowe oczy i bląd włosy które wyglądały tak jak by sie dzisiaj nie uczesał.
-Cześć jestem Dawid no wiesz ten nowy co sie tu nie dawno wprowadził.
-Aa oki ja jestem Zośka ale mów mi Zozolek.Może chcesz wejść do środka na cherbate?
-hm wiesz co nie dziękuję może innym razem, chciałem się tylko przywitać i zaprzyjaźnić.
-dobrze to narazie

Mówie wam ciacho.. i się przeprowadził obok mnie super.
Zamknęłam drzwi i poszłam do stołu w kuchni siedział już mój braciszek który zjadał właśnie moją ostatnią kanapke, miał szczęście że na dole pojawiła sie mama bo bym go rozszarpała i powiedziała mu kilka słów na jego temat ale ok trzeba troche sie hamować. Ubrałam buty i wyszłam z domu, gdy szłam przez las wydawało mi sie że ktoś mnie obserwuje gdy dotarłam na moją miejscuwe uczucie nie znikło. Odwróciłam się a za mną stał Dawid troche mnie to zdziwiło bo nikt oprócz mnie i Beniego tu nie przychodził. Dziwnie sie na mnie patrzył ale zaraz potem popatrzał jak zachodzi słońce był to naprwe piękny widok
-odprowadzić cię?
-nie trzeba
-a może jednak?
-skoro tak nalegasz to niech ci będzie.
Dawid odprowadził mnie pod sam dom przez droge chwile porozmawialiśmy a gdy doszliśmy to usłyszałam cieche
-dobranoc
I zauważyłam Dawida znikającego w ciemnościach.
Weszłam do domu, było jakoś cicho ale to chyba dla tego że wszyscy spali poszłam do swojego pokoju klapłam na łóżko i zasnęłam.

Creepy Powraca (°>°)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz