W bazie Rebeliantów, jak na co dzień, panuje zgiełk. Jest 38 ABY - minęły już dwa lata od zniszczenia Bazy Starkiller, dwa lata radości Nowej Republiki nad zwycięstwem z odłamkiem Imperium Galaktycznego i jednocześnie setki cierpień głównych działaczy Ruchu Oporu.
Dwa lata pogrążenia Najwyższego Porządku w niepewności. Czy ich najwspanialszy mistrz zakonu Ren zginął? Czy jeszcze jego zobaczą?Czy w tym ogromnym wszechświecie pełnym żywych istot, znajdzie się jeszcze taka, która by chciała jego zobaczyć ..?
Potwora, który każdego z chęcią zabił by z zimną krwią?Na te pytania każdy pragnie znać odpowiedź, a w szczególności - Ruch Oporu.
Nie wiadomo jednak, co chce nam napisać przyszłość drobnym ołówkiem nazwanym przeznaczeniem...A może los całkowicie sie odmieni?
CZYTASZ
Pomóż mi, Rey
Fanfiction-JESTEŚ POTWOREM! - Rey krzyknęła na cały głos, kiedy Kylo nagle spuścił wzrok. - Wiem. Dlatego cierpię...