ble ble ble

1K 47 28
                                    

Aukoreka (czy jak to się nazywa)
*Marinette*

stałam na moście w stroju biedronki już miałam skoczyć gdy usłyszałam kogoś głos...

-Dlaczego to robisz!?

Nie miałam ochoty spojrzeć na właściciela głosu

-a mam inne wyjście?

Przygotowywywałam się do skoku już miałam skoczyć  drugi raz gdy...

Złapał mnie za rękę i złapał za mój podbródek abym na niego spojrzała. Miał zielone jak Las oczy, czarną maskę na którą opadały blond włosy,na głowie miał kocie uszy oraz czarnym lateksowy strój.

-ale ja chce po co mam żyć!?

-dla mnie

Uśmiechnął się pod nosem

-nawet mnie nie znasz spadaj dachowcu, skacze!

-nie!

Już miałam skoczyć gdy poczułam mocne szarpnięcie do tyłu. Zamknęłam oczy

-ale ja nie ch-chce

zamknęłam oczy

-psik

-na zdrowie

-mówiłam psik jesteś przecież kotem

Zaśmiałam co nie pasowało do tej sytuacji

-a

(B-sok.aut)

Oboje zaczęliśmy się śmiać

-Jestem czarny kot a Ty?

-Ma-Biedronka



Jestem wredna rozdział krótki i moja dłuuuuuuga nieobecność przepraszam...........😭😭😭😭😭

My Bad Boy~Miraculums [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz