1/3
Scott:
Od: Scotty
Cześć. Możemy się dzisiaj spotkać na wzgórzu w lesie o 20?
Nie wiedziałaś czy się spotkać czy nie. Postanowiłaś się jednak zgodzić, bo jesteś strasznie ciekawa co on kombinuje.
Do: Scotty
Pewnie, to widzimy się o 20 :)
Dobra zostało mi 2 godziny do spotkania, więc wzięłaś z szafy swoje czarne rurki z dziurami na kolanach, czarną bluzkę i koszulę w kratkę czerwono-czarną. Gdy wzięłam rzeczy to poszłam się wykąpać. Siedziałam już ponad godzinę tak straciłam rachubę czasu, że wyskoczyłam z wanny jak oparzona i zaczęłam się wycierać, i ubierać. Kiedy byłam już ubrana zaczęłam się malować czyli tusz do rzęs, podkład i błyszczyk, potem rozczesałam włosy i je wysuszyłam, kiedy byłam gotowa godzina wskazywała 19:34, więc zeszłam na dół powiedzieć mamie, że idę się spotkać ze Scottem, kiedy poinformowałam mamę to wzięłam kluczyki do auta i wyszłam z domu, i weszłam do auta. Kiedy dojechałam na miejsce zobaczyłam, że od Scotta motor już stoi co oznacza, że już na miejscu. Jak doszłam na miejsce to zaparło mi dech w piersiach dlatego, że przy wzgórzu był rozłożony koc a na nim był kosz piknikowy, kiedy chciałam podejść bliżej ktoś mi zasłonił oczy. Kiedy poczułam dobrze mi znane perfumy, to już wiedziałam kto to jest.
- Scott możesz mi już odsłonić oczy? - zapytałam, a Scott odsłonił mi oczy i obrócił mnie w swoją stronę
- Z kąt wiedziałaś, że to ja? - zapytał mnie i się uśmiechnął
- Perfumy cię zdradziły geniuszu - i się uśmiechnęłam do niego, a potem się do niego przytuliłam jak zawsze na przywitanie. Scott splótł nasze dłonie ze sobą co bardzo mnie zdziwiło, bo nigdy tak nie robił, ale podobało mi się to i nie wzięłam od niego swojej ręki. On nas zaprowadził na koc i usiedliśmy - poco miałam przyjechać? - zapytałam
- A nie mogę zaprosić przyjaciółki na piknik? - zapytał i zaczął się bawić swoimi palcami, zawsze tak robił jak się denerwował
- Scott nie kłam mnie, mów co się dzieje? - powiedziałam i się przysiadłam koło niego. Kiedy usiadłam koło niego on pod niósł na mnie swój wzrok.
- (twoje imię). Bo mam do ciebie bardzo ważne jak dla mnie pytanie. - powiedział, a ja pokiwałam głową żeby mówił - Bo chodzi o to, że od jakiegoś czasu mi się podobasz nie chodzi mi pod tym względem, że podobasz mi się jako przyjaciółka tylko jako ktoś inny, ktoś ważny jak dla mnie. ( twoje imię) ja...ja się w tobie zakochałem. Czy uczynisz mnie najwspanialszym człowiekiem z Beacon Hills i zostaniesz moją dziewczyną? - zapytał, a ja nie wiem co mam powiedzieć. Ciągle patrząc od chłopaka oczy i się zastanawiałam czy się zgodzić czy nie.
- Tak. Tak zgadzam się - powiedziałam, a chłopak się uśmiechnął i mnie pocałował, kiedy się od siebie oderwaliśmy zaczęliśmy nasz piknik
Stiles:
Leżałam w swoim pokoju i oglądałam na swoim laptopie film. Kiedy chciałam zejść do kuchni po coś do jedzenia i do picia, ktoś zadzwonił do drzwi. kiedy je otworzyłam drzwi moją oczom ukazał się Stiles z kwiatami w ręku.
- Mogę wejść? - zapytał, a ja już wiedziałam, że coś jest na rzeczy bo nigdy się nie pytał czy może wejść, czy nie bo zawsze wchodził tu jak do siebie, ale mi to nie przeszkadzało, posunęłam się i otworzyłam szerzej drzwi, a on wszedł do środka zatrzymał się w przedpokoju i odwrócił się do mnie przodem ja zamknęłam drzwi i się do niego odwróciłam przodem
- Coś się stało? - zapytałam
- To dla ciebie - powiedziała i wręczył mi bukiet kwiatów - a teraz coś powiem, ale proszę nie przerywaj mi - powiedział i podszedł do mnie i złapał mnie za rękę - (twoje imię) szleję za tobą, jesteś moją kotwicą, kiedy widzę, że jesteś z jakimś chłopakiem mam zamiar podejść do was przytulić cię od tyłu, żeby ten chłopak wiedział, że jesteś moja więc się zapytam. ( twoje imię) czy zostaniesz moją dziewczyną? - zapytał, a ja się wzruszyłam jego słowami podeszłam do niego i się do niego przytuliłam i wyszeptałam do jego ucha
- Tak zostanę twoją dziewczyną - powiedziałam, a on mnie od siebie odsunął wziął moja twarz w swoje dłonie i mnie pocałował
Derek:
Przyjechałam do Dereka i kiedy wchodziłam do jego loftu zobaczyłam, że on trzyma kwiaty, a przed nim stoi jakaś kobieta w moich oczach zebrały się łzy, kiedy Derek zobaczył mnie stojącą ja nie wytrzymałam i pobiegłam do swojego auta słyszałam jak mnie woła, ale ja nie miałam zamiaru go widzieć. Tak byłam o niego zazdrosna, bo się w nim zakochałam. Ale to jego wina nom stop do mnie przyjeżdżał, a ja do niego od czasu do czasu, potem zaczęłam darzyć go silnym uczuciem. Odpaliłam samochód kiedy zobaczyłam Deraka w wyjściu i jak najszybciej odjechałam. Kiedy dojechałam do domu usiadłam przed telewizorem i włączyłam jakiś romans na DVD, kiedy film się włączał ja poszłam do kuchni po lody czekoladowo-miętowe. Jak wróciłam do pokoju usłyszałam jak toś się dobija do drzwi poszłam zobaczyć przez judasz kto to, kiedy zobaczyłam Dereka, wróciłam do pokoju usiadłam na sofie i zaczęłam oglądać po 10 minutach drzwi się otworzyły, a ja zobaczyłam Dereka w przejściu. Od razu wstałam wystraszona
- Jak ty tutaj wszedłeś?! Przecież drzwi były zamknięte! I co ty tutaj robisz?! - krzyczałam i od razu płakałam bo przypomniałam sobie co się stało w lofcie.
- Wszedłem tutaj przez drzwi bo pod kamieniem jest zapasowy klucz i przyszedłem tutaj wyjaśnić to co się stało w lofcie. - powiedział, a ja chciałam pójść do siebie do pokoju bo nie chciałam jego wyjaśnień, ale jak to on musiał złapać mnie za rękę i do siebie przyciągnął, i mnie pocałował na samym początku byłam zdziwiona, ale po chwili oddałam pocałunek. Kiedy od siebie się oderwaliśmy to patrzyliśmy sobie w oczy. - (twoje imię) kocham cię, to co zobaczyłaś w lofcie to ja tej kobiecie nie chciałem dać tych kwiatów, one były dla ciebie, ja u tej kobiety kupuję zawsze kwiaty. Chciałem ci zrobić niespodziankę i chciałem ci wyznać dzisiaj co do ciebie czuję - powiedział, a mi się zrobiło głupio, że nie mogłam go wysłuchać kiedy on mnie wołał. - I teraz ciebie się zapytam bo potem nie będzie zbytnio czasu. (twoje imię) czy zostaniesz moją dziewczyną ?- zapytał, a ja go pocałowałam - to znaczy tak ? - zapytał, a ja się zaśmiałam
- Tak, zgadza się to oznaczało tak - powiedziałam, a on wyłączył telewizor i pojechaliśmy do jego loftu.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następna część "Pierwszy pocałunek" postaram się dać jutro, bo dzisiaj nie mam zbytnio czasu. miłego czytania. Dobranoc :)
CZYTASZ
Teen Wolf |Preferencje|
Novela JuvenilPreferencje z serialu Teen Wolf: Scott Stiles Derek Isaac Liam Theo Parrish Aiden Jackson Życzę miłego czytania! #744 w FANFICTION dla Nastolatków (29.12.2017r.) #657 w FANFICTION dla Nastolatków (07.01.2018r.) #589 w FANFICTION dla Nastolatków (...