*POV PRZEWODNIK*
Kierowałem się teraz do bazy w krzakach drużyny drugiej. Gdy już miałem wchodzić, znów podsłuchałem rozmowę.-Dzisiaj był męczący dzień.- odparła Illu.
-Pogadajmy o czymś jeszcze!- zaproponowała Kot.
-Możemy.- odparła Lola.
-Czytałyście paste o Jeffie?- zaczęła Laura.
-Może, a co?- zapytała Lola.
-A nic. Tak pytam.
-Stwórzmy historię!- wykrzyknęła Kot bez zastanowienia.
-W porządku.- odparły wszystkie.
-Każda po zdaniu. Pewnego zimnego dnia...- zaczęła Lola.
-Jakaś nastolatka siedziała sama w parku...- druga była Illu.
-I czekała na krasza...- zaśmiała się Laura.
-W pewnym momencie...- Kot.
-Ktoś usiadł obok niej.- Lola.
-Dziewczyna była zapatrzona w ekran telefonu, więc nie widziała kim jest ten osobnik.- Illu.
-Po chwili ta osoba wyrwała jej komórkę z rąk.- Laura.
-Ta wkurzona gwałtownie się odwróciła.- Kot.
-Ujżała...- Lola.
-Jeffa...- Illu.
-The...- Laura.
-Killeraa... który mówiąc swoje Go to sleep zabił ją.- zakończyła Pika. Zapukałem, a one wszystkie nagle wrzasnęły, jak dziewczyny z obozu 1.
-Spokojnie, to tylko ja.- powiedziałem wchodząc. Położyłem jedzenie j picie na jakimś stoliku, po czym skierowałem się do wyjścia.
-Miłej nocy.- dodałem wychodząc.
----------
Przepraszam, pomieszały mi się obozy, i trochę pomyliłam członków. Jest mi serio przykro, że tak spaprałam, ale już poprawiłam. Jeszcze raz przepraszam! :(
CZYTASZ
Creepy Zodiak
Aléatoire•korekta zakończona• Atenszyn, raczki w postaci specjalnych rozdziałów zostawiłam tak jak są, ze względu na sentyment Zodiak dotyczący Creepypast. Ktoś czegoś nie rozumie? Heheh