Rozdział 8.

218 27 3
                                    

(W poprzednim rozdziale)

,,Zakluczyłem drzwi i skierowałem się w stronę domu Hobiego."

~•~

Na szczęście dom Hoseoka był niedaleko i byłem u niego raptem 15 minut później. Delikatnie zapukałem do drzwi nie wiedząc czy w ogóle Hosiek jest w domu. Po dłuższym staniu zdecydowałem się zapukać trochę głośniej. Zza drzwi usłyszałem dość głośne krzyknięcie żebym poczekał. Mam nadzieję, że go nie wkurzyłem czy coś. Po kolejnych 5 minutach stania, otworzyły się drzwi. Jak najprędzej zakryłem ręką oczy, po zobaczeniu chłopaka w samym ręczniku. Najwidoczniej przeszkodziłem mu w kąpieli. Niewielkie krople spływały po jego włosach, aż do ręcznika wiszącego na jego biodrach. Ten jednak z uśmiechem na twarzy przywitał mnie, wpuszczając przy tym gestem ręki do wejścia. Nie wiedząc co robić, po prostu wszedłem i zdjąłem buty w korytarzu. Rozglądając się wokoło nie zauważyłem nawet jak Hoseok zniknął z mojego pola widzenia.

- Jung! Gdzie mam pójść?? - spytałem nie wiedząc dokładnie gdzie jest jego pokój.

- Do mojego pokoju. - usłyszałem głos mojego znajomego tuż za rogiem.
Żebym tylko wiedział gdzie jest jego pokój to byłoby jeszcze dobrze. No cóż. Zacząłem błąkać po jego domu, wchodząc do innych pokoji przy okazji zwiedzając. Wszedłem do jakiegoś dość dużego pomieszczenia w którym znajdowała się spora ilość książek. Podszedłem do jednej z półek i sięgnąłem po pierwszą lepszą książkę. Nosiła ona tytuł ,,PRZEŻYĆ", którą napisała Yeonmi Park. Jak się tylko odwróciłem, napotkałem hyunga, który najwidoczniej stał za mną przez cały ten czas. Myślałem, że poszedł się przebrać, jednak cały czas był w ręczniku. Po chwili zbliżył się do mnie, a ja oparłem się plecami o szafę.

- A co ty tu robisz? - Spytał, pochylając się nade mną. Nasze usta dzieliły zaledwie parę centymetrów, a jego ręka złapała jedną moją wolną.

- Nobo nie wiedziałem gdzie jest twój pokój, a się czułem nie zręcznie pytać o takie rzeczy i tak wylądowałem tu. -odpowiedziałem na jednym oddechu, a on się jedynie cicho zaśmiał.

- Przecież żartuje. Nie musisz się tak tłumaczyć, a o takie rzeczy możesz się mnie pytać. - Nie wiedziałem co odpowiedzieć.

- To twoja biblio~ - nie dokończyłem pytania bo zaraz jego wargi złączyły się z moimi. Ten pocałunek jednak nie trwał dlugo, ponieważ zadzwonił dzwonek do drzwi. Hoseok oderwał się odemnie i nic nie mówiąc skierował się w stronę korytarza. Zastanawiając co się właśnie zdarzyło, odłożyłem książkę i pobiegłem za Jungiem. W drzwiach stali razem trzymający się za ręce, Jongin i Kyungsoo. Otworzyłem szeroko oczy na wieść o tym, że są razem. No nie przypuszczał bym takiego zwrotu akcji. Na lekcjach zawsze sobie docinali jak tylko mogli. No ale podobno ,,kto się lubi ten się czubi".
Siedzieliśmy już wszyscy w pokoju Hoseoka i obgadywaliśmy plan projektu. Tak naprawdę, to całą uwagę zwracałem na siedzącą na przeciwko parę. Nawet wymyśliłem już im nazwę ich związku ,,Jongsoo". Jongsoo już chyba zauważyło jak się na nich przez jakiś czas patrzę i zwróciło na mnie uwagę.

- Hej, czemu tak w ogóle nie jesteście razem? - Kyungsoo przerwał ciszę i zadał dość dziwne pytanie.

~•~

Krótkie bo krótkie ale jest. Naprawdę nie chcę usuwać tego opowiadania :| 👬

Chcielibyście żebym zrobiła Q&A? 💙💚💛💜

[Edit]: Piszcie komy bo czuję sie samotna XDDDDDDDD

[Edit]: Piszcie komy bo czuję sie samotna XDDDDDDDD

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Forever With You ~ Hopemin [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz