LernJergi: Hej, co się stało?
LernJergi: Ostatnio się nie odzywałaś
HotGirl: Czyżbyś się za mną stęskniła?
LernJergi: Nie....
LernJergi: No może trochę
LernJergi: Od tygodnia nic nie pisałaś, a już przyzwyczaiłam się do tego, że mnie codziennie irytujesz
HotGirl: Miło się to czyta
HotGirl: A co do mojej nieobecności to miałam wypadek i złamałam rękę
LernJergi: Wypadek? Jaki wypadek?
HotGirl: Wypieprzyłam się na prostej drodze i niefortunnie wylądowałam na ręce, która pękła jak zapałka
LernJergi: O matko hahaha ale z ciebie oferma
HotGirl: Moje przyjaciółki powtarzają mi to za każdym razem
HotGirl: Wydaje mi się, że złamałam już każdą możliwą kość
LernJergi: Więc jesteś stałym gościem w szpitalu
HotGirl: Tak można powiedzieć
HotGirl: Ale i tak najgorzej ma mój mały palec u stopy bo nim zawsze po obudzeniu się gdzieś pieprznę
LernJergi: Znam ten ból
HotGirl: Ostatnio jak nim walnęłam o szafkę, zaczęłam krzyczeć i wyklinać to do pokoju wbiegła moja przyjaciółka Ally z wodą święconą. Zaczęła mnie nią oblewać i krzyczeć : szatanie wyjdź z mojej przyjaciółki, uratuje cię Camila jeśli jeszcze tam jesteś
LernJergi: Hahahaha nie potrafię opanować śmiechu
HotGirl: Dinah też nie mogła
LernJergi: Dinah?
HotGirl: Moja druga przyjaciółka
HotGirl: Wyobraź sobie, że wchodzisz do pokoju gdzie jedna dziewczyna krzyczy i wyklina na szafkę skacząc na jednej nodze. Druga cały czas oblewa ją wodą święconą, wyganiając z niej szatana, a trzecia turla się po podłodze ze śmiechu. Co byś o tym pomyślała?
LernJergi: Że jestem w jakimś psychiatryku
HotGirl: Moja mama powiedziała to samo
LernJergi: Chce je kiedyś poznać
HotGirl: I kiedyś poznasz w końcu będą moimi druhnami na naszym ślubie
LernJergi: Już planujesz nasz ślub?
HotGirl: Tak
LernJergi: Więc ja też mam coś do powiedzenia w tej sprawie
HotGirl: Nie, nie masz
LernJergi: No tak, czego ja się spodziewałam
CZYTASZ
Kik ✔
FanfictionHotGirl: Hej baby girl LernJergi: Odwal się zboczeńcu HotGirl: Co tak ostro skarbie? LernJergi: Nie jestem twoim skarbie