HotGirl: Zasnęłam w pracy na pięć minut, a gdy się obudziłam to, to miałam na tapecie :
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
LernJergi: Bo w pracy się pracuje a nie śpi
LernJergi: A tak w ogóle co to za chłopak?
HotGirl: Shawn, mój przyjaciel i kolega z pracy
HotGirl: A co zazdrosna?
LernJergi: Pff chciałabyś
HotGirl: Dużo rzeczy bym chciała ale na nie przyjdzie jeszcze czas
HotGirl: Zaraz poznasz moje przyjaciółki, ostrzegam przygotuj się psychicznie
HotGirl dodała 'Allysus' i 'QueenDi'
Allysus: Niech bóg ma was w swojej opiece
HotGirl: Ally co ty pieprzysz?
QueenDi: Jest w kościele więc raczej nie pieprzy, ona to nie my Mila, a tak w ogóle to czemu śpisz w pracy?
HotGirl: Już nie śpię
HotGirl: Lerni gdzieś ty się podziała?
LernJergi: Szukałam ładowarki
QueenDi: Więc w końcu możemy poznać osobę dla której Camila nas olewa
QueenDi: Zajebałaś nam przyjaciółkę dziewczyno
Allysus: SŁOWNICTWO!!!
QueenDi: Ty się tam skup na kazaniu
Allysus: Kazanie to ci zrobię jak tylko wrócę do domu
QueenDi: O ile cię wpuścimy co nie Mila?
HotGirl: Po pierwsze dodałam was żebyście poznały Lauren wy tępe niedorozwoje, które kocham nad życie, a po drugie Ally mi kupiła banany więc przykro mi Dinah ale walcz sobie sama
QueenDi: Mścisz się za tą pizze prawda?
LernJergi: Kup jej nuttele do tych bananów to ci wybaczy
HotGirl: Po której ty jesteś stronie co Lerni?
LernJergi: Tylko po twojej
HotGirl: No mam nadzieje baby girl
QueenDi: Jesteście urocze i dzięki za radę Lauren na pewno wykorzystam
Allysus: I niech bóg będzie z wami bo wracam
QueenDi: O nie Ally wraca z kościoła muszę się ukryć
LernJergi: Tylko nie do łazienki bo znowu utkniesz
QueenDi: Powiedziałaś jej o tym?
HotGirl: Możliwe, że tak
QueenDi: Gdyby nie to, że muszę uciekać to byśmy sobie porozmawiały
''QueenDi opuściła czat"
Allysus: I tak nie uciekniesz przede mną Dinah Jane!!
