Adaptacja

358 24 11
                                    

Podczas opuszczania bazy Smokescreen i Metalcold rozmawiali na stronie trzymając się z ręce. 

- To jest bardzo niebezpieczne Smoke. A jak znajdą nas Cony? 

- Zrozum proszę, jeśli tego nie zrobimy Optimus zginie. 

- No dobrze, dla Prime'a. - zgodziła się Botka. 

Smokescreen miał plan. Wiedział że Optimus poświęci się dla drużyny. Chciał go uratować z gruzów. 

Przyszła kolej na odjazd Coldie i Smoke'a. Botka podeszła do brata i przytuliła go. Ratchet spojrzał się na siostrę a potem na Smokescreena. 

- Pilnuj go. - Powiedział próbując powstrzymać smutek rozłąki z Coldie. 

Metalcold uśmiechnęła się przez smutek. Smoke zasalutował. Boty transformowały się i przejechały przez most. Metalcold błyskawicznie zmieniła swój miotacz Autobotów w zmieniacz fazy. Razem ze swoim kompanem w ostatniej chwili przeszli przez most. Smokescreen kazał zostać Coldie w jaskini, a sam poszedł szukać Optimusa. 

- Jesteś już. Dzięki Wszechiskrze. - Z ulgą odetchnęła Botka widząc partnera przechodzącego przez skałę. 

- Trzeba mu pomóc. - powiedział Smoke kładąc Optimusa na ziemi. 

- Nie mam odpowiedniego sprzętu, a miotacz mogę zmienić najwyżej w spawarkę. 

- Chociaż spróbuj. Pójdę i poszukam. Może coś nie spłonęło.

- Smoke, uważaj na siebie proszę. - z troską powiedziała Botka. 

- Nie martw się. - odpowiedział Bot i zniknął w skałach. 

Coldie zmieniła miotacz w spawarkę i zaczęła zasklepiać rany Optimusa. Nagle ręka Prime'a 'zmieniła się' w ostrze i przecięła bok Metalcold. Przez nieuwagę Botka dotknęła nerwu Optimusa. Osunęła się na ziemię i złapała za bok. Z rany wyciekał Energon. 

- ,,To tylko draśnięcie. Nic ci nie będzie Coldie. Teraz ważny jest Optimus''. - wmawiała sobie w myślach Botka dalej pomagając przywódcy. 

- Udało mi się znaleźć kawałek Energonu. Co ci się stało? - Smokescreen upuścił kryształ i podbiegł do Botki. Przycisnął ręką jej ranę.

- Ssssss. To nic takiego, przez nie uwagę. Nic mi nie będzie. - odpowiedziała sycząc z bólu. 

W tym momencie wybudził się Optimus. Smoke powiedział mu co się stało. Optimus zdążył wspomnieć o Kuźni Solusy Prime i stracił przytomność.

- Lecznicza moc Prime'ów. Zostań tu zaraz wrócę. - Smoke szybko przebiegł przez ścianę jaskini. Nie powiedział Coldie co zamierza. Chciał wedrzeć się do Darkmount i zwinąć Megatronowi Kuźnię. 

Bot niepostrzeżenie wdarł się na Nemesis. Udał się do skarbca i zabrał młot. W tym czasie osłabiona Coldie stopiła kryształ i podała Energon Optimusowi. Smoke zaciągnął relikt do jaskini. Prime się ocknął. ( W tym momencie toczy się dialog Optimusa i Smoke'a z serialu. Coldie przysłuchuje się temu siedząc obok i próbując nie zamknąć zmęczonych oczu.) Optimus zaczął łączyć się z Wszechiskrą. Smokescreen nie chciał na to pozwolić. Włożył mu w otwartą dłoń uchwyt Kuźni. Relikt i Prime zaczęli błyszczeć niebieskim blaskiem. Optimus zaczął się zmieniać. Pojawiły się u niego dodatkowe silniki, skrzydła pozwalające na lot i inne upgrade'y. Wstał i przekazał trochę 'mocy' Metalcold, która ledwo co żyła. Jej rana zniknęła, a Coldie dostała wielki zastrzyk energii. Optimus kazał się cofnąć młodym Autobotom. Zrobił wielką dziurę w poszyciu jaskini i wyleciał z niej. Smokescreen i Metalcold również wyszli na powierzchnię patrząc na odlatującego dowódcę. ( Tutaj zmiana akcji do tej co Megatron złapał Ultra Magnusa.)

^^^^

Proszę, oto i adaptacja do odcinka. Mam nadzieję, że się połapaliście. Chcę się Wam tylko wyżalić, że ostatnio nie mam żadnych pomysłów na opowiadania. Normalnie puff! Nie ma. Nic. Zero. Ech! Oby coś niedługo do mnie przyszło, bo nie zdzierżę. Dobra, miłego dla Was! :)

Transformers Cybertrońskie HistorieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz