Blask refleksji

41 4 0
                                    

Napawaj się moim wszechświatem,
Nim garnę się na Twe niebo,
Kieruje tu wszystkim wokół,
Jeśli nie podoba Ci się to,
Lepiej nic już nie rób,

Miliony decyzji, przeszkód,
Nauczyły mnie precyzji w deszczu,
Moje tsunami refleksji,
Zalewa waszą pustkę bez słów,

Ten problem dość jasny i prosty,
Jednak nie dla waszego istnienia,
Każde rzucone słowo przez was,
Leci wprost w płomienie,

Nie nauczył mnie nikt,
Jak świata słuchać mam,
Więc sam przez bramy lasu,
Wchodzę nocą tam,

I nawet gwiazdy mnie słuchają,
Jak kosmos i galaktyki,
Powoli zatrzymują się,
A wy biegniecie bez logiki.

Słowa GwiazdOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz