Taeś: Witamy nowy szip waszego życia, TaeMin!
Yuna: Czy Tobie chuj mózg wybił?
Jimin: Awww moje kochanie wspaniałe!💞
Użytkownik Jaebum dodał do konwersacji użytkownika Jeon Jungkook.
Kicałka: No i na chuj ja tu? Nie obchodzą mnie pedały które mają bolca w dupie. O widzę że jednak jesteś blondyną ;)
Taeś: Tak jestem blondynką i wyglądam o wiele lepiej w tym kolorze niż twoja pusta deska.
Kicałka: Nie przeginaj Taehyung.
Jimin: Przestaniesz? Nikt Cię tutaj nie chce, psujesz miłą atmosferę. Kiedy zrozumiesz że to już nie twój interes z kim zadaje się Taehyung?
Kicałka: To nigdy nie był mój interes. Jest dla mnie nikim.
Nie wiedział ile już siedział wpatrując się w te słowa. To miał być tylko żart, aby Jungkook stal sie zazdrosny. Wiedział tylko jedną rzecz, że gdzieś tam w środku niego coś pękło. I nawet pocieszające ramiona bruneta, który tak czule go obejmował, szeptając w jego ucho że wszystko będzie dobrze. Nie potrafiły go uspokoić. Bo to nie były te ramiona, które obejmowały go z taką delikatnością, czułością, ale i z nutką zaborczości. Te ramiona po prostu nie należały do jego króliczka.
CZYTASZ
Morda jamnik 🐕 » Taekook
FanfictionTaehyung i Jungkook są największymi wrogami, a ich najbardziej krwawe potyczki słowne odbywają się na klasowym czacie. a/n nie bierzcie to na serio, to jeden wielki rakowy błąd młodości collab z @milkiepie #1 fanfiction (parenaście razy,meh)