No okej - ja - Jak to się wogóle stało, że się poznaliście?
Może ja opowiem Leo ? - powiedział Charlie, a na to ten drugi tylko kiwną głową. - no więc to było tak [...]
Ej, no to z jednej strony fajnie, a z drugiej nie, sami wiecie dlaczego.- ja
No wsumie masz rację- Oni
No to teraz ja czy ty Charl- Leu
Ty możesz pierwszy - Charlie- w tym samym czasie Artur-
Trwa próba, śpiewamy piosenkę " chodź, przytul, przebacz" Pana Andrzeja Piasecznego, teraz ja mam wejść, ale się zamyśliłem i tego nie zrobiłem.
Artur, bracie co z tobą? - Jeremi
Nie nic wszystko jest w porządku, możemy zacząć jeszcze raz? - ja
No dobra- Jeremi
Znowu to samo, nie wiem co się ze mną dzieje, ale kit.
No Artur, o co chodzi znowu to samo ? Co ci ? Jesteśmy braćmi, wiec możesz mi zaufać. - Jeremi
No dobra, no więc chodzi o to, że [...]- opowiedziałem mu całą historię- i nie wiem czy mi wybaczy
Artur, stary, napewno ci wybaczy - Jeremi
Tylko tak mówisz- ja
Stary, zobaczysz, że tak będzie, a teraz może do niej leć? - Jeremi
No dobrze, dziękuję bracie, kocham cię - powiedziałem, poczym go przytuliłem
Ja ciebie też - powiedział i odwzajemnił przytulasa ( xD) - a teraz leć
Masz rację, to do zobaczenia pa - ja
Papa- JeremiC.d.n.
------------------------------------------------------
Znowu, nie ma rozdziałów, za co przepraszam :c ale chodzę do szkoły i nie mam na nic czasu, całymi dniami się uczę 😭 ale jak będę miała czas, to zaglądne do wattpada i napisze coś❤ Dziękuję, że to czytacie, kocham was ❤💖
CZYTASZ
Moje życie z Dominikiem| Dominik Łupicki| Zawieszone
FanfictionPodobieństwo do innych opowiadań jest przypadkowa.