- kilka minut później-
Kilka minut już szukamy Rema i nie możemy go znaleźć.
Ej Artur, a może zdzwonimy do niego co? - Ola
No właśnie, czemu o tym nie pomyślałem? - ja
Ja tego nie wiem hahaa- Ola
Bardzo śmieszne wiesz - ja
No wiem haha - Ola
- dzwonimy -Pierwszy sygnał... drugi sygnał... trzeci sygnał... odebrał.
Siema Dominik - Remo
Hej, Remo. Gdzie jesteś? - ja
Za jakieś 10 min. jestem. A co stęskinłeś się? Haha - Remo
Ooo to dobrze. No oczywiście haha - ja
Dobra, Dominik, ja teraz prowadzę. Porozmawiamy jak przyjadę ok? -Remo
Spoko - ja
Nara - Remo
Pa - jaDobra, Ola, Remo za ok. 10 min. będzie, właśnie do nas jedzie - ja
Aaa okej - Ola
To co robimy? - ja
Nie wiem, masz jakiś pomysł? - Ola
Wsumie to możemy iść zobaczyć kto już jest, co ty na to ? - ja
Spoczko, dobry pomysł - Ola
Wiem haha - ja
Haha - Ola- 5 minut później -
Właśnie zauważyłem całą ekipę Terefere, Ola chyba też bo stanęła.
O co chodzi Olcia ? - ja
Tam jest Jasiu, Filip, Rafał, Stasiu i Florek - Ola
Widzę, chcesz do nich iść - ja
Tak, ale się boje - Ola
Nie masz czego, zaufaj mi, polubią Ciebie - ja
Na pewno? -Ola
Na pewno - ja
Okej - OlaGdy podeszliśmy do nich, przywitałęm się z każdym po kolei i przedstawiłem Ole. Widać, że polubili ją, nawet chyba Thorkowi wpadła w oko. Tak jak chyba Oli on. Nie chyba tylko na pewno, zawsze wyczuje miłość, na kilometry nią śmierdzi haha. Musze coś zrobić by byli razem, słodko by wyglądali razem.
----------------------------------------------
Witam i przepraszam was bardzo, wiem zj*bałam ale wybaczcie 😭😭. Ale chyba wracam ale nie wiem, jak to będzie z moja wena 😦. Przepraszam jeszcze raz. Jak ktoś tu jeszcze jest to pozdrawiam i dziękuję ❤
CZYTASZ
Moje życie z Dominikiem| Dominik Łupicki| Zawieszone
FanfictionPodobieństwo do innych opowiadań jest przypadkowa.