Day 10

653 73 0
                                    

Nessa: Dzień 10

Nessa: Dzisiaj miałam śmieszną sytuację.

Nessa: Poszłam na przerwie pomiędzy wykładami z Belą do sklepiku, który był niedaleko, bo zachciało jej się kupić skitlesy.(nie wiem jak to się pisze😇)

Nessa: Weszłyśmy do sklepu, a ona szybko poszła po nie, poczym wróciła.

Nessa: Poszłyśmy do kasy, a tam obsługiwała jakaś starsza pani...dużo starsza.

Nessa: Gdy Bela miała już płacić zorientowała się, że próbowała ją naciągnąć na 2 złote.

Nessa: Bela potrafi się awanturować nawet o kilka groszy, które ktoś jest jej winien więc i tu nie obeszło się bez kłótni.

Nessa: Kasjerka nie chciała się przyznać, a Bela była już na tyle zła, że nie wytrzymała i rzuciła tymi skitlesami w nią, a te się rozsypały.

Nessa: Koniec końców wyszło, że musiała zapłacić cenę za dwie paczki skitlesów.

Nessa: Była zła więc ja jej kupiłam paczkę i razem wróciłyśmy na wykład.

Nessa: To było na początku trochę straszne, ale teraz mnie to bawi.

Nessa: A ty jak uważasz?

Nie wyświetlono

(Nie)Wyświetlono/TaeminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz