3/6
Nessa: Dzień 31
Nessa: Czyś ty oszalał?!
LeeTaem: Rozumiem, że dostałaś bilety.
Nessa: Tak, dostałam! I zamierzam je oddać.
LeeTaem: Skoro już je masz, to wykorzystaj możliwość przyjścia na nasz koncert.
Nessa: Mówiłam już, że nie zamierzam nigdzie iść.
LeeTaem: Tak wiem. Mówiłaś, ja to zignorowałem i wysłałem ci bilety VIP-owskie. Dwa bilety.
Nessa: Powiedziałam już coś.
LeeTaem: Nie daj się prosić.
Nessa: Pomyślę, ale nie rób sobie złudnej nadziei.
LeeTaem: Mam nadzieję, że się zgodzisz.
-Piszesz z nim?
-Taa.
-Coś nie tak?- aż tak po mnie widać, że się martwię tym wszystkim?
-Nie, nie.-spojrzała na mnie, a ja już wiedziałam, że jej nie przekonałam.
-A ta koperta? Co to?- podeszła do niej i wyciągnęła dwa bilety.-Skąd je masz?
-Od niego.-wskazałam na telefon.
Od razu na mnie spojrzała z szerokim uśmiechem. Po chwili usiadła na kanapie niedaleko mnie.
-Wysłał ci bilety? I to VIP-owskie. Zakochał się czy co?
-Przestań! Mogłabyś je odesłać?
-Odesłać? Jak to? Ale dlaczego? Nie chcesz pójść?
-Żeby wszyscy się gapili? Nie, dziękuję.
-Przestań, musisz zacząć wychodzić do ludzi.
-Nigdzie nie pójdę, jak chcesz to możesz iść sama.
Komentujcie i gwiazdkujcie😉
CZYTASZ
(Nie)Wyświetlono/Taemin
FanfictionDziewczyna chcąc udowodnić, że "fikcja nie ma prawa stać się rzeczywistością" zaczyna pisać do Taemina. Ale czy on jej odpiszę? Czy z tego coś wyjdzie? Czy tych dwóch połączy coś więcej niż zwykły chat?