Nessa: Dzień 35
LeeTaem: Witaj ślicznotko😉
Nessa: Skąd wiesz, że jestem śliczna?
LeeTaem: Taką pieknąść rozpoznaję, nie widząc jej.
Nessa: Ookey, bardzo zabawne.
Nessa: A teraz na poważnie...
Nessa: Z kim piszę?
LeeTaem: Skąd wiedziałaś?
Nessa: A nie powiem, tajemnica😙
Nessa: Więc z kim piszę?
LeeTaem: Z Kibum'em.
5 minut później
Nessa: O Key! Boże kocham cię!
LeeTaem: Uważaj, bo Taemin będzie zazdrosny😂
Nessa: Aj tam, nie mogę się doczekać koncertu. Nareszcie cię spotkam.
LeeTaem: Też się nie mogę doczekać, ale myślałem, że bardziej zależy ci na spotkaniu z Taeminem.
Nessa: Z Taeminem? Oczywiście, że nie. To jest jedyny minus tego koncertu.
LeeTaem: Myślałem, że go lubisz. Bo wiesz, on cie bardzo. Ciągle o tobie mówi.
Nessa: Nienawidzę go.
I w tym momencie zapadła grobowa cisza. Ona była zbyt zła i rozemocjonowana, a on był w ciężkim szoku. Skąd u niej nagle tyle wrogości w stosunku do maknae?
Jednak co gorsze, nie wiedział czy powiedzieć o tym Taeminowi, czy po prostu usunąć wiadomości i udawać, że nic się nie wydarzyło. Wiedział, że przeczytanie ich konwersacji może nie tyle co złamać mu serce, a po prostu zasmucić. Jednak usunięcie wiadomości nie byłoby w porządku w stosunku do niego.1.Komentujcie i gwiazdkujcie.
2.Jak myślicie, skąd ta nagła zmiana w zachowaniu dziewczyny?
3. Zbliżamy się do końca. Jeszcze ok.3-4 rozdziałów zostało.
CZYTASZ
(Nie)Wyświetlono/Taemin
FanfictionDziewczyna chcąc udowodnić, że "fikcja nie ma prawa stać się rzeczywistością" zaczyna pisać do Taemina. Ale czy on jej odpiszę? Czy z tego coś wyjdzie? Czy tych dwóch połączy coś więcej niż zwykły chat?