Podróże są męczące, nawet bardzo. Do tego przed samą podróżą trzeba się przygotować, spakować walizki. Musisz wyrobić paszport. Cały proces jest długi. A co mi potrzeba, aby znaleźć się w innym miejscu, jak również roku?
Nic. Po prostu się obudzić.
Wydaje mi się, że byłem wszędzie. Większość moich wypraw mnie przerażała. Slumsy w Indiach, bitwa pod Maratonem. Pracowałem jako milicjant w Rosji, reporter w Iraku, byłem też katem w szesnastowiecznej Francji. Oczywiście nie zawsze wszystko było złe. Miło wspominam dzień, gdy byłem angielskim gwardzistą, faraonem, a także zwykłym pięciolatkiem w Boliwii, mimo że wszyscy dookoła byli ubodzy. Trudno mi sobie wyobrazić swoją przyszłość. Nie wiesz gdzie i kim będziesz, czy w ogóle przeżyjesz kolejny dzień. Wszystko wydaje się być przerażające. Nie masz rodziny i przyjaciół. Jak daję sobie ze wszystkim radę?
Po prostu mam w głowie jedną myśl, która rzekomo dodaje mi sił- jutro będzie lepiej.
Okropne kłamstwo, w które codziennie muszę wierzyć.Zamykam oczy.
Gdzie będę rano? Europa, mam taką nadzieję. Piękny kontynent, a tak rzadko w nim bywam.
CZYTASZ
Właściwa epoka
Teen FictionDziewczyna, która znalazła swoją epokę. Chłopak, który jeszcze go szuka. Czym jest epoka i gdzie ona się znajduje? Czy każdy człowiek ma swoją własną? Możecie się dowiedzieć, czytając "Właściwą Epokę"